W środę, 21 lutego biuro prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało o postępach w dochodzeniu ws. księdza Marka Rupnika. Były jezuita ze Słowenii został oskarżony o psychiczne i seksualne wykorzystywanie kobiet, w tym zakonnic.
Afera wokół byłego jezuity
W czerwcu 2023 roku wydalono go z Towarzystwa Jezusowego, a pod koniec października papież Franciszek podjął decyzję o zniesieniu przedawnienia w celu rozpoczęcia procesu. Wcześniej Papieska Komisja ds. Ochrony Nieletnich poinformowała Ojca Świętego o „poważnych problemach w prowadzeniu sprawy”, związanych m.in. z utrudnionym dotarciem do potencjalnych ofiar.
Jak przekazał portal Vatican News, w nowym komunikacie potwierdzono, że Dykasteria Nauki Wiary rozszerzyła poszukiwania. Kongregacja skontaktowała się z powiązanymi ze sprawą instytucjami, od których otrzymała nowe informacje. „Konieczne będzie teraz przestudiowanie zdobytej dokumentacji, aby określić, które procedury można i należy wdrożyć” – wyjaśniono.
Zakonnice opowiedziały o nadużyciach
W dniu publikacji oświadczenia w rzymskiej siedzibie Krajowej Federacji Prasy Włoskiej odbyła się konferencja dwóch byłych zakonnic związanych ze Wspólnotą Loyola. Pochodząca z Włoch Gloria Branciani opowiedziała o swoich doświadczeniach związanych z fizycznym, psychicznym i seksualnym wykorzystywaniem, którego przed laty dopuścić miał się ks. Rupnik.
Słowenka Mirjam Kovac przekazała, że sama była ofiarą wyłącznie „nadużyć duchowych i nadużyć sumienia” ze strony osoby szanowanej we wspólnocie religijnej. Dodała jednak, że po czasie dowiedziała się o przypadkach poważniejszych naruszeń. Obie kobiety podkreśliły, że nie szukają zemsty, ale zależy im na pokazaniu prawdy i wymierzeniu sprawiedliwości.
Czytaj też:
Papież zawiesił codzienne obowiązki. Watykan wydał komunikatCzytaj też:
Popularny łódzki ksiądz modli się o zniesienie celibatu. Zwrócił się do Watykanu