Wołodymyr Zełenski przebywa w piątek 8 marca z wizytą w Stambule. Urzędnik tureckiego rządu powiedział na łamach Associated Press, że podczas rozmów z ukraińskim prezydentem Recep Tayyip Erdogan będzie naciskał na negocjacje ws. zakończenia wojny z Rosją, która trwa już trzeci rok. Podczas spotkania pomiędzy przywódcami mają także zostać poruszone nowe środki, które zagwarantują bezpieczeństwo statkom handlowym na Morzu Czarnym.
Prezydent Ukrainy w Turcji. Urzędnik rządowy zdradził tematy rozmów
Turcja stara się zachowywać bliskie stosunki zarówno z Ukrainą, jak i z Rosją. Ankara wielokrotnie deklarowała gotowość pełnienia roli pośrednika w negocjacjach pokojowych. Sam Zełenski naciska jednak na inne państwa, aby dostarczyły Ukrainie więcej amunicji i broni w celu powstrzymania postępów rosyjskich wojsk.
Z kolei w czwartek w Kijowie odbyło się spotkanie chińskiej delegacji pod przewodnictwem specjalnego przedstawiciela ChRL Li Huia z delegacją ukraińską na czele z szefem Biura Prezydenta Ukrainy Andrijem Jermakiem. To druga wizyta przedstawiciela rządu Chin w Ukrainie od momentu rosyjskiej inwazji. Spotkanie to także efekt rozmowy pomiędzy Zełenskim i przywódcą Chin Xi Jinpingiem.
Kijów kolejnym przystankiem Huia w podróży po Europie. Wcześniej odwiedził Warszawę
Jermak przekazał chińskiej delegacji najnowsze informacje z frontu, jak wygląda funkcjonowanie korytarza zbożowego, powrót jeńców wojennych, ochrona praw cywilnych zakładników oraz powrót ukraińskich dzieci deportowanych przez Rosję. Ukraińska delegacja zaznaczyła, że Rosja wykorzystuje komponenty z krajów trzecich do produkcji broni, a amunicja służy do ataków na ukraińskich cywili.
Kijów zwrócił także uwagę na kwestie związane z bezpieczeństwem jądrowym i radiacyjnym. Poruszono również sprawę sprawiedliwego pokoju dla Ukrainy oraz przywrócenia jej integralności terytorialnej i suwerenności kraju. Specjalny wysłannik rządu Chin ds. Eurazji wcześniej spotkał się z rosyjskimi, unijnymi i szwajcarskimi urzędnikami. Był też w Polsce i rozmawiał z wiceszefem MSZ Władysławem Teofilem Bartoszewskim. Chińska delegacja odwiedzi też stolice Niemiec i Francji.
Czytaj też:
Mapa Miedwiediewa wywołała zamieszanie w Rosji. „Skąd nagle ta Polska?”Czytaj też:
Macron miał to powiedzieć za zamkniętymi drzwiami. Padł warunek wysłania wojsk do Ukrainy?