Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg 14 marca 2024 roku przedstawił swój roczny raport dotyczący funkcjonowania Paktu Północnoatlantyckiego w 2023 r. Sprawozdanie zawiera szczegółowe działania i osiągnięcia NATO w ciągu całego roku, w tym m.in. przyjęcie Finlandii jako 31. członka, szczyt w Wilnie, na którym Sojusz wzmocnił swoją kolektywną obronę i zbliżył Ukrainę do NATO.
Raport zawiera coroczne wyniki badań postrzegania Paktu Północnoatlantyckiego przez opinię publiczną. 61 proc. uczestników sondażu stwierdziła, że członkostwo w NATO zmniejsza prawdopodobieństwo ataku z zagranicy. Rezultat nie uległ zmianom rok do roku. Dodatkowo o pięć punktów procentowych do 40 proc. wzrosło poparcie dla zwiększenia wydatków na obronę. Ankietowani z krajów sojuszniczych zgadzają się też na wsparcie Ukrainy (63 proc.).
Jens Stoltenberg opublikował raport przedstawiający działalność NATO za 2023 r.
Stoltenberg podkreślił na wstępie, że wojna w Ukrainie wciąż trwa, a członkowie Paktu Północnoatlantyckiego stoją w obliczu innych zagrożeń jak terroryzm, cyberataki, czy zmiany klimatyczne. – Świat stał się bardziej niebezpieczny, ale NATO jest silniejsze. W 2023 roku Sojusz powiększył się i zwiększył swoje zdolności. Finlandia stała się członkiem NATO, a właśnie powitaliśmy także Szwecję – powiedział szef Paktu Północnoatlantyckiego.
Stoltenberg zauważył, że w 2023 r. wydatki w Europie i Kanadzie na obronność wzrosły o 11 proc. Sekretarz generalny NATO oczekuje, że tym roku dwie trzecie członków Sojuszu osiągnie lub przekroczy cel dwóch proc. wydatków PKB na obronność. – Ukraina musi zwyciężyć jako niezależny, suwerenny naród. Jeśli Putin wygra, będzie to niebezpieczny sygnał dla autorytarnych przywódców na całym świecie, że mogą osiągnąć swoje cele poprzez wojnę i przemoc – powiedział Stoltenberg.
Czytaj też:
Szwecja nowym członkiem NATO. Jens Stoltenberg: To historyczny dzieńCzytaj też:
Szef NATO: Ukraina ma prawo atakować cele na terytorium Rosji