Premier Harper przyjmie dalajlamę w swoim biurze w siedzibie parlamentu.
Oficjalne spotkania przywódców państwowych z dalajlamą irytują Pekin, który uważa Tybet za swoją prowincję.
72-letni dalajlama przebywa na wygnaniu od 1959 roku, kiedy Chiny krwawo stłumiły powstanie w Tybecie. Zawsze podkreśla, że pragnie tylko "prawdziwej autonomii", a nie niepodległości tej prowincji. W 1989 roku otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla.
Po przyjeździe do Kanady dalajlama został przyjęty przez ministra środowiska Johna Bairda i sekretarza ds. wielokulturowości Jasona Kenneya.
Podczas swojej wizyty przywódca tybetańskiego buddyzmu ma wygłosić wykład o "obywatelstwie świata".
Ostatniego dnia pobytu ma również spotkać się z przewodniczącymi głównych partii opozycyjnych.
ab, pap