Premier Hiszpanii Pedro Sanchez tymczasowo zawiesił wykonywanie obowiązków szefa rządu. O swojej decyzji poinformował w kilkustronicowym „liście do obywateli”, opublikowanym na jego oficjalnym profilu w serwisie X (dawniej Twitter).
Afera korupcyjna w Hiszpanii
Decyzja polityka ma związek z postępowaniem przygotowawczym, które sąd w Madrycie wszczął wobec jego żony na wniosek jednej z prawicowych organizacji. Begona Gomez została przez jej członków oskarżona o udział w aferze korupcyjnej, a wymiar sprawiedliwości ma teraz sprawdzić, czy dopuściła się przestępstw związanych z „handlem wpływami i korupcją w biznesie”.
Premier zapewnił, że jego partnerka nie popełniła czynów, które jej przypisano. Ogłosił również, że podjęła już w tej sprawie odpowiednie kroki prawne i zamierza w pełni współpracować z sądem. Jednocześnie stwierdził, że cała afera to „operacja nękania”, mająca na celu osłabienie jego pozycji politycznej i osobistej poprzez atakowanie jego żony.
Sanchez zawiesił pełnienie funkcji premiera
Szef rządu przyznał, że ostatnie wydarzenia zmusiły go do refleksji nad jego zawodową przyszłością. „Zadaję sobie pytanie: czy to wszystko jest tego warte? Szczerze mówiąc, nie wiem” – napisał. Stwierdził, że aktualnie musi „się zatrzymać i zastanowić” nad tym, czy dalej chce być premierem i walczyć z atakami skrajnie prawicowych polityków oraz mediów, które „chcą zrobić z niego karykaturę”.
„Wszystko to prowadzi mnie do stwierdzenia, że będę nadal pracować, ale na kilka dni odwołam swoje obowiązki publiczne, aby móc się zastanowić i zdecydować, którą ścieżkę wybrać” – ogłosił. O swojej ostatecznej decyzji poinformować ma podczas konferencji prasowej zaplanowanej na najbliższy poniedziałek, 29 kwietnia.
Czytaj też:
Hiszpański żołnierz zginął w Polsce. Wypadek podczas manewrów NATOCzytaj też:
Dodatkowe opłaty w Hiszpanii. Za siedzenie w cieniu zapłacisz więcej