Szef resortu Shigeru Ishiba nakazał dowódcom zakończyć operację 1 listopada o północy i powrócić do Japonii.
Dwa japońskie okręty - niszczyciel i tankowiec - zapewniające natowskiej misji w Afganistanie zaopatrzenie, w czwartek wieczorem obiorą kurs na Wyspy Japońskie. Powrót do kraju potrwa około trzech tygodni - podał rzecznik marynarki wojennej Kozo Okuda.
Według resortu obrony w ciągu sześciu lat misji zapewniono wojskom koalicji antyterrorystycznej - USA, Wielkiej Brytanii i Pakistanowi - około 480 000 kilolitrów paliwa. Dostarczano im także wodę. Ostatni statek zatankowano w poniedziałek.
USA poprosiły Japonię o kontynuację działań na Oceanie Indyjskim, jednak sprzeciwia się temu japońska opozycja, mająca obecnie większość w Izbie Radców - wyższej izbie parlamentu. Twierdzi ona, że misja jest sprzeczna z japońską konstytucją, ale podkreśla, że poparłaby taką operację, gdyby odbywała się ona pod auspicjami ONZ.
j/pap