Z ust papieża padły skandaliczne słowa? To miał powiedzieć o gejach

Z ust papieża padły skandaliczne słowa? To miał powiedzieć o gejach

Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło:Shutterstock
Kilka włoskich gazet informuje, że z ust papieża Franciszka miały paść obraźliwe słowa dotyczące gejów. Wszystko to w rozmowie nt. przyjmowania homoseksualistów do seminariów.

Słowa te miały paść z ust papieża Franciszka w zeszłym tygodniu podczas spotkania za zamkniętymi drzwiami z biskupami w Rzymie. Tematem spotkania miało być to, czy homoseksualiści powinni być przyjmowani do seminariów, w których kształcą się księża. Nieoficjalnie Konferencja Episkopatu Włoch (CEI) ma zastanawiać się nad tym od dłuższego czasu.

W trakcie wymiany zdań, kiedy jeden z biskupów miał zapytać papieża Franciszka, czy powinien godzić się na przyjmowanie do seminariów homoseksualistów. Wówczas głowa kościoła miała powtórzyć swój sprzeciw do tego, dodając, że „gej może ryzykować prowadzenie podwójnego życia”.

Po tym 81-latek miał także stwierdzić, że w niektórych seminariach miało być już za dużo „frociaggine”, czyli włoskiego słowa tłumaczonego mniej więcej jako „pedał”.

Włoskie media rozpisują się o aferze

O sprawie donosi The Guardian powołując się na włoskie media: portal Dagospia, dzienniki La Repubblica i Corriere della Sera oraz agencję informacyjną Adnkronos. Trzy ostatnie źródła zacytowały anonimowych biskupów, którzy tłumaczyli, że to miał być ze strony papieża „żart”, choć wywołał nie śmiech, a zaskoczenie i zakłopotanie. Jeden z biskupów stwierdził nawet, że papież mógł być nieświadomy, że określenie to jest obraźliwe.

Co więcej, zdaniem „La Repubblica” i „Corriere” już w listopadzie odbyło się spotkanie biskupów, podczas którego zapadła decyzja o tym, że do seminariów mogą być przyjmowani homoseksualni mężczyźni, pod warunkiem, że nie będą praktykować swojej seksualności, ale ostatecznie papież wstrzymał tę decyzję.

Zróżnicowane podejście papieża do LGBTQ+

The Guardian przypomina, że od czasu wyboru na papieża w 2013 roku, Franciszek w publicznych wypowiedziach stara się opowiadać się po stronie LGBTQ+, czym sprzeciwia się konserwatywnym kardynałom.

Przykładowo chwilę po objęciu stanowiska Franciszek na pytanie dotyczące homoseksualnych księży odpowiedział: „Kim jestem, żeby osądzać?”. Papież także zatwierdził w grudniu orzeczenie zezwalające księżom na błogosławienie par stanu wolnego i par tej samej płci.

Równocześnie głowa kościoła wyraziła się jasno, że nie pozwala homoseksualistom na wstępowanie do duchowieństwa, a w 2018 roku w wywiadzie stwierdził, że „bycie gejem to moda, na którą podatne jest duchowieństwo”. – W naszych społeczeństwach wydaje się nawet, że homoseksualizm jest modny i ta mentalność w jakiś sposób wpływa również na życie Kościoła – mówił wówczas.

Czytaj też:
Papież Franciszek o „cudownym uzdrowieniu”. Wszystko dzięki „influencerowi Boga”
Czytaj też:
Pierwsze w Polsce błogosławieństwo pary jednopłciowej w Kościele. Dla katolików LGBT+ to przełom

Źródło: The Guardian