Sky News informuje, że dziewięciolatka była jedną z czterech osób, które zostały ranne w wyniku strzelaniny. Doszło do niej w środę około 21:00 czasu lokalnego (22:00 w Polsce) w ogródku w restauracji Evin, w dzielnicy Dalston w Londynie.
Świadkowie zdarzenia na Kingsland High Street powiedzieli, że początkowo brali strzały za fajerwerki, zanim usłyszeli pisk motocykla. W strzelaninie ucierpiało jeszcze trzech mężczyzn, w wieku 26, 37 i 42 lat, którzy siedzieli na zewnątrz lokalu. Ich stan jest stabilny, aczkolwiek jeden z rannych ma poważne obrażenia.
Strzelanina w restauracji. 9-latka przypadkową ofiarą
Policja przekazała, że dziewczynka jadła w tym czasie kolację w restauracji z rodziną.
Nadinspektor James Conway powiedział w czwartek po południu, że 9-latka jest „niewinną ofiarą masowego charakteru przestępstw z użyciem broni”. Skradziony motocykl, na którym jechał napastnik, został znaleziony nieopoadal, w Colvestone Crescent. Funkcjonariusze ds. badań kryminalnych prowadzili poszukiwania przed tamtejszym kościołem.
Mieszkaniec okolicy, Dave Evans, który słyszał strzały podczas spaceru z psem, powiedział BBC, że to „część życia w (gminie) Hackney”. Dodał, że ludzie w restauracji krzyczeli, wiele osób leżało na podłodze, najwyraźniej stało się coś bardzo złego.
– Mieszkają tu różni ludzie, ale teraz jest dużo napięcia. Ludzie to teraz czują – zwrócił uwagę.
Sprzedawczyni ze sklepu obok mówiła „The Independent”, że usłyszała pięć strzałów. – Brzmiało to jak pow, pow, pow. Wcisnęłam przycisk, rolety opadły i zamknęłam wszystkich w środku – mówiła. – Kelnerka powiedziała mi, że rodzina jadła, kiedy padły strzały. Jest tam ogródek, to mógł być każdy – dodała.
Czytaj też:
Polak zastrzelony w Sztokholmie. Policja zatrzymała dwie osobyCzytaj też:
Strzelanina w pobliżu lotniska. Odwołano loty na wyspie