Aktywiści wzięli na celownik portret króla. „Spójrz na to całe okrucieństwo”

Aktywiści wzięli na celownik portret króla. „Spójrz na to całe okrucieństwo”

Król Karol III
Król Karol III Źródło: Shutterstock / Heide Pinkall
W połowie maja, w Pałacu Buckingham, Karol III zaprezentował światu swój pierwszy pokoronacyjny portret, który wzbudził skrajne emocje. Aktywiści walczący o prawa zwierząt postanowili przyozdobić go we wtorek ironicznym cytatem. Zwrócili w ten sposób uwagę na niepokojącą sytuację, która ma mieć rzekomo miejsce na fermach RSCPA Assured.

Dział prasowy organizacji Animal Rising opublikował zdjęcie, przedstawiające zmodyfikowany portret Karola III, na który naklejono twarz Wallace'a. To plastelinowa postać, wymyślona przez brytyjskiego twórcę animowanych filmów Nicka Parka. Portret Karola III od niedawna znajduje się w Londynie, w galerii Philippa Moulda – tam też doszło do incydentu.

„Żadnego sera, Gromit [tak nazywa się druga postać, wymyślona przez Parka – red.]. Spójrz na to całe okrucieństwo na fermach RSPCA [Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals – organizacja promująca dobrostan zwierząt – red.]” – dymek z takim zdaniem przytwierdzono we wtorek do szyby chroniącej obraz.

Aktywiści alarmują. Mówią o cierpieniu zwierząt

W sieci udostępniono też film z całego zajścia. Widzimy na nim, jak dwie osoby podbiegają do portretu króla, a następnie jedna z nich przy pomocy kleju przytwierdza do szyby twarz Wallace'a – w miejscu, gdzie znajduje się głowa Karola III. Druga przymocowała na szybie dymek z cytatem. Dlaczego jednak właśnie tę postać wykorzystali aktywiści, by zwrócić uwagę monarchy na sytuację w fermach? Jak wyjaśnia redakcja stacji Sky News, Wallace i Gromit to ulubieni bohaterowie filmów animowanych króla.

Wtorkowa akcja miała zaś na celu „zwrócić uwagę na (...) dochodzenie Animal Rising w sprawie 45 ferm” – informuje organizacja na platformie X. Według obrońców praw zwierząt na terenie ferm dochodzić miało w przeszłości do wielu aktów okrucieństwa. Zwierzęta doświadczać miały tam cierpienia, dlatego aktywiści chcą, by RSCPA porzuciło program Assured Scheme.

Warto dodać, że oficjalnie wszystkie fermy, które objęte są programem RSCPA, „muszą spełniać rygorystyczne standardy. (...) Normy te obejmują każdy aspekt życia zwierząt od urodzenia aż do uboju” – czytamy na oficjalnej stronie organizacji. Aktywiści chcą, by król Karol III przestał jednak popierać program RSCPA.

Porter króla wywołał lawinę komentarzy. „Ohydny”

Przypomnijmy – portret króla, który odsłonięto w Pałacu Buckingha kilka tygodni temu – wywołał mieszane uczucia wśród internautów. Pisali, że jest „ohydny”, „ponury” i za dużo w nim „krwistości”.

Inni docenili jednak pomysłowość artysty, który na płótnie umieścił motyla. – Kiedy rozpocząłem ten projekt, (...) król był jeszcze Jego Królewską Wysokością Księciem Walii i podobnie jak motyl, którego namalowałem, unoszący się nad jego ramieniem, ten portret ewoluował wraz ze zmianą roli podmiotu w naszym życiu publicznym – tłumaczył Jonathan Yeo, twórca portretu, cytowany przez „Daily Mail”. Warto dodać, że obraz został zamówiony już w 2020 roku – w międzyczasie zmarła królowa Elżbieta II, a na tronie, po matce, zasiadł jej syn.

twitterCzytaj też:
Niepokojące wieści o przyszłości księżnej Kate. „Może już nigdy nie powrócić”
Czytaj też:
Król Karol „mocno zdenerwował” księcia Harry’ego. Już nigdy nie wróci do królewskiej rezydencji

Źródło: X / Sky News / dailymail.co.uk