W piątek w Watykanie papież Franciszek spotkał się z ponad setką komików z 15 krajów świata. Ojciec święty zaprosił na „konklawe komików” m.in. Whoopi Goldberg, Jimmy'ego Fallona i Stephena Colberta. Wśród gości była jedna Polka – Dorota Łoskot-Cichocka, autorka i ilustratorka książek dla dzieci, m.in. „Nelka i piesek Fafik”. Na widowni zasiadło ponad 200 osób.
Papież Franciszek: Poczucie humoru podnosi na duchu
Papież Franciszek mówił m.in. że można śmiać się z Boga, „tak jak bawimy się i żartujemy z tymi, których kochamy” i nie należy postrzegać tego w kategoriach bluźnierstwa. Podkreślił jednak, że żarty mają swoje granice i nie mogą być wymierzone przeciwko komukolwiek – np. obrażać uczuć religijnych ani ubogich osób. Zaznaczył, że humor „zawsze jest włączający, proaktywny, wzbudza otwartość, współczucie, empatię”. Według ojca świętego humor nie obraża, nie upokarza, nie uderza w czyjeś wady.
Mówił też, że komicy potrafią łączyć różne, a czasem nawet przeciwstawne rzeczywistości. – Jak wiele musimy się od was nauczyć! – zaznaczył.
CNN pisze, że 87-letni papież znany jest ze swojego poczucia humoru. Lubi żartować z ludźmi, których spotyka, często mówiąc im z uśmiechem: „proszę, módlcie się za mnie... nie przeciwko mnie!”. Wielokrotnie podkreślał znaczenie poczucia humoru, mówiąc, że jest to coś, o co modli się każdego dnia.
– Poczucie humoru podnosi na duchu, pokazuje, że życie jest krótkie i że należy przyjmować rzeczy w duchu odkupiciela – mówił niegdyś Franciszek w jednym z wywiadów. Dodał, że jest to „ludzka cecha, ale najbliższa Bożej łasce".
Watykan wyjaśnił w oświadczeniu, że spotkanie z komikami ma pokazać, w jaki sposób „sztuka komedii może przyczynić się do bardziej empatycznego i wspierającego świata”.
Czytaj też:
Papież przeprasza za obraźliwe słowa. „Nie zamierzał wyrażać się w kategoriach homofobicznych”Czytaj też:
Papież Franciszek o „cudownym uzdrowieniu”. Wszystko dzięki „influencerowi Boga”