Rośnie bilans ofiar ataku w Dagestanie. Nie żyje co najmniej 15 policjantów

Rośnie bilans ofiar ataku w Dagestanie. Nie żyje co najmniej 15 policjantów

Ataki terrorystyczne w Dagestanie
Ataki terrorystyczne w Dagestanie Źródło: Newspix.pl
Władze informują o kolejnych policjantach, którzy zginęli w walkach związanych z atakami terrorystycznymi w republice Dagestanu. Donoszą także o ofiarach po stronie zamachowców.

Podczas serii ataków terrorystycznych w miastach Derbent i Machaczkała w republice Dagestanu zginęło co najmniej 15 policjantów – donosi rosyjska agencja informacyjna TASS powołując się na prezydenta republiki Siergieja Melikowa. Poza funkcjonariuszami zginęło także kilku cywilów, choć ich dokładna liczba nie jest znana.

Melikow poinformował także o sześciu zamordowanych terrorystach. „Sześciu bandytów zostało zabitych. Dalsze działania operacyjne, poszukiwawcze i śledcze będą kontynuowane do czasu wykrycia wszystkich uczestników” – napisał prezydent republiki doszukując się winy w zagranicy. W Dagestanie ogłoszono trzydniową żałobę.

Miedwiediew łączy sprawę z wojną w Ukrainie

Podobnie jak Melikow, tak i były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew doszukuje się winy w zagranicy i nawiązując do wojny w Ukrainie. „Dranie z USA dostarczają rakiety kasetowe i pomagają w ich namierzaniu. Dranie w Kijowie celują w plażę z pokojowo nastawionymi ludźmi i naciskają przycisk. Obaj spłoną w piekle” – napisał.

I dalej. „Wszystko, co się wydarzyło, to nie działania wojskowe, ale podły i nikczemny akt terrorystyczny przeciwko naszemu narodowi. Podobnie jak ataki w Dagestanie. Tak więc teraz oni wszyscy – amerykańskie władze, reżim i obłąkani fanatycy – niczym się dla nas nie różnią” – stwierdził Miedwiediew.

Kadyrow: Próba wywołania niezgody pomiędzy wyznaniami

Ataki skomentował także przywódca Czeczeni Ramzan Kadyrow, który stwierdził, że „terroryści po raz kolejny pokazali swoją podłą i tchórzliwą naturę”. „Jak zawsze, na swoje ofiary wybrali nieuzbrojonych i bezbronnych ludzi. Jak ostatni tchórze, zabili starego, chorego księdza. To, co się stało, wygląda na nikczemną prowokację i próbę wywołania niezgody między wyznaniami” – napisał.

Dla Kadyrowa „jedynie podludzi mogliby zrobić coś takiego”. „Powinno zostać zniszczeni na miejscu. Jestem pewien, że dagestańscy stróże prawa znajdą każdego winnego i sprawią, że terroryści poniosą karę, na jaką zasługują” – zapowiedział przywódca Czeczeni.

Czytaj też:
„Pokerowa zagrywka” Kijowa. Ukraińcy zadali Rosjanom potężne straty
Czytaj też:
Izraelscy żołnierze przywiązali rannego Palestyńczyka do maski pojazdu. „Ludzka tarcza w praktyce”