Polskie wody przyzwyczaiły nas do gigantycznych sumów. Przykładowo niecały rok temu z Odry wyłowiony został okaz ważący ponad 100 kg i mierzący ponad 245 cm. I to nadal nie był rekord, ponieważ ten dla Polski wynosi 104 kg i 261 cm!
Dla porównania największy sum pospolity złowiony został w maju ubiegłego roku we Włoszech i mierzył 285 cm bijąc ustanowiony miesiąc wcześniej w Niemczech rekord wynoszący 281 cm.
Rekordowy połów suma w Anglii bez rekordu
Sprawa w Anglii wygląda jednak zgoła inaczej. Znajdujące się tam okazy są mniejsze. Ustanowiony w 1997 roku w Withy Pool rekord wynosi zaledwie 28 kg. Teraz mógł zostać pobity.
Rekordowego połowu w Wisbech w hrabstwie Cambridgeshire dokonał przed kilkoma miesiącami Tomas Marcinkevicius. Wyciągnął on z wody okaz ważący ponad 60 kg. Oznacza to, że ponad dwukrotnie pobił oficjalny zapis pochodzący sprzed 27 lat.
Mimo tego, że Tomas Marcinkevicius jest zapalonym wędkarzem sumów, zdecydował się na odmowę wpisania jego rekordu. – Byłoby miło, ale znam już większe brytyjskie sumy, które udało się złowić. Jestem po prostu zadowolony z połowu – powiedział mediom.
To zresztą niejedyny tak duży sum złowiony przez Tomasa Marcinkeviciusa. W połowie grudnia ubiegłego roku złowił on okazy ważące 52 kg i 44 kg, sześć ważących po 32 kg i jeszcze kilka innych ważących po ok. 25 kg. Łącznie w ciągu dwóch dni złowił wówczas ponad 30 ryb i, jak sam stwierdził, „stracił rachubę”.
Wszystko za sprawą Brytyjskiej Komisji ds. Rekordów Rybnych
Fakt, że na terenie Anglii złowione zostały większe sumy, które nie zostały wpisane do rekordów, wynika z podjętej ponad 20 lat temu decyzji Brytyjskiej Komisji ds. Rekordów Rybnych. Komisja zdecydowała się wówczas zawiesić ustanawianie rekordów dla tego gatunku.
Podjęta w październiku 2000 roku decyzja komisji wynikała z obaw o import sumów pospolitych. Zmiana zapadła w listopadzie 2023 roku, kiedy to komisja ponownie umieściła sumy na swojej liście rekordów w związku ze zmniejszeniem się zagrożenie importu dużych okazów, ponieważ zaczęły być one już osiągane przez naturalną populację sumów w Anglii.
Czytaj też:
Ta ryba jest ulubieńcem wędkarzy i ma niesamowite umiejętności. „Hardkorowiec”Czytaj też:
Złowił wielki okaz i pobił rekord sprzed 46 lat. „Nie mogłem w to uwierzyć”