Donald Trump nie stawia sprawy jasno, jeśli chodzi o pomoc dla Ukrainy. Jedyne, co powtarza się w wystąpieniach polityka to przechwałki, że zdołałby zakończyć inwazję w zaledwie dobę. Eksperci nie mają wątpliwości, że jeśli to on zostanie nowym gospodarzem Białego Domu, pomoc dla Ukrainy będzie mniejsza niż za czasów prezydentury Joe Bidena.
Trump zgodziłby się na plan pokojowy Putina?
Z ustaleń portalu „Politico” wynika, że Donald Trump nie wykluczył możliwości wyrażenia zgody na tzw. plan zakończenia wojny zaproponowany przez Władimira Putina. Prezydent Rosji domagał się gwarancji, że Ukraina i Gruzja nie zostaną członkami NATO a ponadto świat uzna aneksję czterech ukraińskich obwodów. Zgoda na zawarcie układu z rosyjskim przywódcą miałaby nie wykluczać dostarczenia Ukrainie dostaw broni.
Chociaż ustalenia dziennikarzy są nieoficjalne, Donald Trump sam mówił w podcaście „All In” prowadzonym przez prorosyjskiego finansistę Davida Sacksa, że nie zgodziłby się na wejście Ukrainy do NATO. Podczas wieców wyborczych Republikanin krytykował pomoc dla Ukrainy, ponieważ w jego opinii zbyt mocno nadwyręża budżet państwa. Dodawał, że on sam byłby w stanie zakończyć wojnę w Ukrainie w zaledwie dobę. Donald Trump nie wyjaśnił, w jaki sposób zamierza tego dokonać.
Wołodymyr Zełenski odpowiada na przechwałki Donalda Trumpa
Do przechwałek byłego prezydenta odniósł się Wołodymyr Zełenski. Ukraiński przywódca podkreślił, że jeśli Donald Trump wie, jak zakończyć tę wojnę, powinien nam powiedzieć już dziś. – Jeśli istnieje ryzyko dla ukraińskiej niepodległości, jeśli stracimy państwowość – chcemy być na to gotowi. Chcemy zrozumieć, czy w listopadzie będziemy mieli potężne wsparcie USA, czy też będziemy zupełnie sami – tłumaczył polityk.
Wołodymyr Zełenski zadeklarował, że jest potencjalnie gotowy na spotkanie z Donaldem Trumpem. Z kolei Andrij Jermak, szef Kancelarii Prezydenta, powiedział, że Ukraina nie pójdzie na kompromis ze swoimi wartościami lub integralnością terytorialną, aby zakończyć wojnę z Rosją.
Czytaj też:
Królowie branży futerkowej w Polsce. Jeden z braci zatrzymany przez rosyjskie FSBCzytaj też:
Nadzwyczajna wizyta ważnego Polaka w Ukrainie. „Solidarność i współpraca”