Policja z Terytorium Północnego Australii otrzymała zawiadomienie o zaginięciu 12-latki. Dziewczynka po raz ostatni widziana była we wtorek w godzinach popołudniowych w Mango Creek w pobliżu osady Nganmarriyanga. Funkcjonariusze dostali sygnał, że mogła zostać porwana przez krokodyla.
Nastolatka porwana przez krokodyla. Znaleziono szczątki
Na miejscu pojawili się członkowie lokalnej społeczności, do których wkrótce dołączyli mundurowi z Peppimenarti. Wspólnie rozpoczęli szeroko zakrojone poszukiwania nastolatki, w które włączono również grupę poszukiwawczo-ratowniczą i funkcjonariuszy z miasta Wadeye.
Po kilkudziesięciu godzinach działań z wykorzystaniem łodzi i przeszukaniu pobliskich zbiorników wodnych policja natrafiła na ludzkie szczątki. „Uważa się, że należą do zaginionej 12-latki” – przekazano w czwartek w policyjnym komunikacie.
Australijskie służby kontynuują poszukiwania
– To druzgocąca wiadomość dla rodziny, społeczności i wszystkich zaangażowanych w poszukiwania – powiedziała starsza sierżant Erica Gibson z policji Terytorium Północnego. Tożsamość nie została jeszcze potwierdzona, w związku z czym służby kontynuują działania w okolicach zatoki. Rodzinie, lokalnej społeczności i ratownikom zapewniono już wsparcie.
Jak podało CNN 7news, rzecznik policji Terytorium Północnego Brent Potter poinformował, że zespół poszukiwawczy został upoważniony do usunięcia krokodyla z obszaru zatoki. W godzinach porannych w czwartek agencja prasowa Associated Press przekazała, że zwierzę wciąż pozostaje nieuchwytne.
Czytaj też:
Leśne zwierzęta pogryzły turystów w Bieszczadach. Władze parku narodowego ostrzegająCzytaj też:
Barczewo. Nie żyje siedmiolatka, zagryzły ją psy