Książe William pojawi się w Niemczech. Powód jest szczególny

Książe William pojawi się w Niemczech. Powód jest szczególny

Książę William
Książę William Źródło: Shutterstock / 360b
Następca brytyjskiego tronu już w sobotę zawita do Dusseldorfu na mecz Anglii. Nie będzie tam jednak jedynie jako książę.

Mecz Anglii ze Szwajcarią rozpocznie się równo o godz. 18. W jego trakcie ważyć się będą losy przyszłości Anglii w turnieju. To ostatni z krajów Zjednoczonego Królestwa, który nadal walczy o najważniejszy europejski puchar. Co więcej, Anglia ma coś do udowodnienia. Podczas rozgrywanych trzy lata temu na ich ziemiach mistrzostw reprezentacja wywalczyła „zaledwie” drugie miejsce.

Rola księcia Williama w angielskiej piłce nożnej jest jednak szczególna i niewykluczone, że to właśnie z jej powodu następca tronu pojawi się na trybunach. Poza byciem przedstawicielem monarchii, jest on także honorowym prezydentem The Football Association, czyli angielskiego odpowiednika naszego PZPN. Funkcję tę pełni od 2006 roku.

Kolejna wizyta brytyjskiego księcia w Niemczech

To nie pierwszy mecz tegorocznego turnieju, na którym pojawi się książę William. Następca tronu zawitał już na trybunał podczas grupowego spotkania Anglii z Danią. Wówczas kamery uchwyciły kilka jego reakcji na grę swojej reprezentacji. Po strzelonym przez Anglię golu przedstawiciel monarchii wstał ze szczęścia, po straconym zakrył twarz rękoma.

„Pomimo słabego występu książę pokazał swoją sportową postawę, ściskając po gwizdku kończącym mecz dłoń królowi Danii Frederikowi X” – relacjonowało wydarzenia ze stadionu brytyjskie Daily Mail.

Książe William motywował piłkarzy reprezentacji Anglii

Po niezachwycającym remisowym wyniku doszło także to spotkania księcia z piłkarzami. Nie od dziś wiadomo, że jest on zagorzałym fanem piłki nożnej. – Chciał tylko, żebyśmy wszyscy byli dobrej myśli – opowiadał po rozmowie angielski pomocnik Adam Wharton.

– Mówił, że to nie koniec świata. Myśleliśmy, że nadal jesteśmy na szczycie grupy, nie przegraliśmy, zremisowaliśmy, musimy tylko przemyśleć mecz, zobaczyć, jak możemy się poprawić i nie możemy się doczekać następnego meczu – mówił piłkarz.

I zdaje się, że słowa księcia Williama pomogły. Choć w kolejnym meczu Anglia także zremisowała, tym razem ze Słowenią, to już po etapie grupowym udało jej się pokonać Słowację awansując do ćwierćfinału. Pytanie, czy i tym razem obecność następcy tronu przyniesie szczęście.

Czytaj też:
Polityczne trzęsienie ziemi w Wielkiej Brytanii. Zmiana po 14 latach
Czytaj też:
Turcy zagrają o półfinał bez wielkiej gwiazdy. Decyzja UEFA wywołała furię

Opracował:
Źródło: Daily Mail