Po piątkowej wizycie Viktora Orbana w Rosji, w trakcie której ten spotkał się z Władimirem Putinem, premier Węgier wysłał do przewodniczącego Rady Europejskiej Charles'a Michela i przywódców Unii Europejskiej poufny list, w którym podsumował przebieg rozmów – ustaliło Radio Svoboda.
Viktor Orban wysłał list do władz UE
Szef węgierskiego rządu miał podkreślić, że podczas wizyty w Moskwie nie prowadził negocjacji w imieniu unijnych jednostek, a wszelkie doniesienia o przedstawianiu własnej opinii jako stanowiska UE uważa za bezpodstawne. Zaznaczył jednak, że uważa, że pokój w całej Europie jest niezbędny dla dobrostanu gospodarczego, a szanse na jego osiągnięcie maleją.
Orban przekazał też, że dostrzega znaczące różnice w ocenie sytuacji na froncie przez prezydentów Rosji i Ukrainy. Z relacji premiera Węgier wynika, że podczas rozmów Putin pominął kwestię rosyjskich strat i skupił się na ofiarach po stronie ukraińskiej, informując, że według ich szacunków miesięcznie ginie 40-50 tys. żołnierzy. „Był zaskoczony faktem, że prezydent Ukrainy odrzucił tymczasowe zawieszenie broni” – dodał.
Rozmowy pokojowe. Premier Węgier o stanowisku Rosji
Węgierski polityk zaznaczył, że prezydent Rosji jest gotowy rozważyć ewentualne wstrzymanie ognia wyłącznie pod warunkiem, że czas ten nie zostanie w tajemnicy wykorzystany do „relokacji i reorganizacji sił ukraińskich”. Jedyny wariant, jaki Putin ma obecnie dopuszczać, to przyjęcie warunków, które ustalono podczas rozmów w Stambule w kwietniu 2022 roku.
Zdaniem Orbana rosyjskie władze nie wykluczają też wymiany poglądów w związku z propozycją pokojową Chin i Brazylii. Chociaż przewidziano w niej rozpoczęcie negocjacji, nie wspomniano o przywróceniu integralności i suwerenności Ukrainie.
Czytaj też:
Ambasadorowie UE zajmą się Węgrami. „Na wniosek Polski”Czytaj też:
Viktor Orban z kolejną niespodziewaną wizytą. „Misja pokojowa 3.0”