Niedźwiedź zabił 19-letnią turystkę. Rumuński premier zwołuje nadzwyczajną sesję parlamentu

Niedźwiedź zabił 19-letnią turystkę. Rumuński premier zwołuje nadzwyczajną sesję parlamentu

Niedźwiedź, zdjęcie ilustracyjne
Niedźwiedź, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / gigello
Premier reaguje na śmierć 19-latki, która została zabita przez niedźwiedzia. Minister środowiska przyznał, że populacja wymknęła się spod kontroli i relokacja nie jest rozwiązaniem.

We wtorek 9 lipca w Rumunii znaleziono ciało 19-letniej turystki, która została zaatakowana przez niedźwiedzia w pobliżu popularnego szlaku. Ratownicy próbowali wydobyć jej ciało, ale zostali zaatakowani przez niedźwiedzia i konieczne było zastrzelenie zwierzęcia.

– Byłem zszokowany, gdy dowiedziałem się o tej tragedii, zwłaszcza że kilka dni wcześniej byłem w pobliżu tego miejsca – skomentował z Waszyngtonu prezydent Klaus Iohannis. Zaznaczył, że jeśli Rumunia chce mieć zdrową turystykę „nie może pozwolić zwierzętom zabijać ludzi, ale ludzie nie powinni zabijać zwierząt dla przyjemności” – czytamy w serwisie romaniajournal.ro.

Rumunia. Nadzwyczajna sesja parlamentu po śmierci 19-latki zabitej przez niedźwiedzia

Agencja Reutera podała, że w środę premier Marcel Ciolacu zapowiedział zwołanie nadzwyczajnej sesji parlamentu poświęconej regulacji populacji niedźwiedzi. Szef rumuńskiego rządu zaznaczył, że nie będzie wolnej ręki dla wszystkich ws. strzelania do niedźwiedzi. Chodzi tylko o obszary wysokiego ryzyka. Obecnie politycy przebywają na przerwie, która potrwa do początku września. Nie wiadomo, na kiedy ma zostać zwołana sesja.

Według portalu spotmedia.ro trwają ustalenia, czy niedźwiedź, który zabił turystkę, był wściekły. Ciolacu przekazał, że zdaniem ekspertów na niektórych obszarach następuje przeludnienie niedźwiedzi, więc zwierzęta zapuszczają się w nowe rejony w poszukiwaniu pożywienia.

Populacja wymknęła się spod kontroli, relokacja nie pomoże. Rumunia zwiększy kwoty odstrzału

Minister środowiska Mircea Fechet przyznał, że populacja wymknęła się spod kontroli i relokacja nie jest rozwiązaniem. Według szacunków w Rumunii jest ok. osiem tys. niedźwiedzi brunatnych. Dla przykładu w Polsce ok. 359. Kwoty odstrzału mają zostać zwiększone z 220 do 500. Polityk powiedział w marcu, że w ciągu ostatnich 20 lat niedźwiedzie zabity 26 osób. Ministerstwo Środowiska zaapelowało do Komisji Europejskiej o ponowną ocenę statusu ochrony niedźwiedzia.

Czytaj też:
Turyści w Tatrach igrali z niedźwiedziem. „Śliczny jesteś kolego”
Czytaj też:
Wielka demolka z niedźwiedziem w tle. Matka z dzieckiem ukryła się w sypialni

Źródło: Reuters / romaniajournal.ro / spotmedia.ro