Zełenski mówił o „zamknięciu nieba” nad Ukrainą. Chciałby włączyć w to Polskę

Zełenski mówił o „zamknięciu nieba” nad Ukrainą. Chciałby włączyć w to Polskę

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski Źródło: president.gov.ua
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na konferencji prasowej w poniedziałek 15 lipca mówił o obronie powietrznej. Zapewniał, że jest możliwe całkowite "zamknięcie nieba" nad jego krajem.

Podczas konferencji w Kijowie Zełenski podkreślał znaczenie systemów obrony powietrznej Patriot dla obrony Ukrainy przed rosyjskimi bombardowaniami. Jak wyjawił, wystarczy 25 takich systemów, by zapewnić kompletną obronę nad terytorium całego kraju. Zastrzegł jednak, że do „zamknięcia nieba” nad Ukrainą, potrzeba czegoś więcej.

Zełęnski o „zamknięciu nieba” nad Ukrainą

Zełenski tłumaczył, że systemy Patriot nie zapewnią odpowiedniej obrony jako samodzielne jednostki. — Sam Patriot nie będzie w stanie działać, ale jest głównym elementem całego systemu i najpotężniejszym, ponieważ nic innego nie zwalcza pocisków balistycznych – mówił.

Polityk zwrócił uwagę na ataki Rosjan na magazyny gazu na zachodzie kraju. Zauważył, że stanowi to zagrożenie dla sąsiednich krajów przed sezonem grzewczym. Jego zdaniem w interesie tych państw leży wspieranie Ukrainy w obronie owych magazynów, chociażby poprzez zestrzeliwanie rosyjskich rakiet nad terytorium Ukrainy.

W tym kontekście Zełenski wrócił do pomysłu współpracy z Polską. Mówił, że nasz kraj mógłby zestrzeliwać te pociski Rosji, które leciałyby w naszym kierunku. — Ze względu na bezpieczeństwo zarówno zachodniej części naszego państwa, gdzie znajdują się magazyny gazu, jak i Polski, ponieważ jest to ten sam kierunek rosyjskiego pocisku, uważałem, że jest absolutnie usprawiedliwione, jeśli Polska nam pomoże – argumentował.

Stoltenberg przeciwny nowatorskiemu pomysłowi

Innego zdanie jest jednak sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. W niedzielę 14 lipca głośno sprzeciwił się temu pomysłowi w rozmowie ze stacją telewizyjną „Edyni Nowyni”. Innym postulatem Zełenskiego jest dostarczenie Ukrainie samolotów F-16. Nazwał tę decyzję „strategiczną”, jednak podkreślał konieczność zwiększenia liczby tych odrzutowców.

Na zakończenie konferencji Zełenski wyraził gotowość do współpracy z Donaldem Trumpem, gdyby wygrał on wybory prezydenckie w USA. Stwierdził, iż Partia Republikańska jest zróżnicowana, ale większość jej członków wspiera Ukrainę.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Zmarł niedźwiedź uratowany z rosyjskiej okupacji. Pracownicy zoo „całkowicie zdruzgotani”
Czytaj też:
Kreml reaguje po ataku na Donalda Trumpa. Uderza w administrację Bidena