Posłanka wywołała skandal w PE. „Niektórzy sami sobie zakładają kagańce”

Posłanka wywołała skandal w PE. „Niektórzy sami sobie zakładają kagańce”

Diana Iovanovici-Sosoaca
Diana Iovanovici-Sosoaca Źródło: PAP / Leszek Szymański
Podczas obrad Parlamentu Europejskiego doszło do skandalu. Jedna z europosłanek została wyprowadzona z sali.

Podczas sesji Parlamentu Europejskiego Ursula von der Leyen przedstawiła swoje priorytety na ewentualną drugą kadencję. Przewodnicząca Komisji Europejskiej zadeklarowała pracę na rzecz utworzenia unii obronnej i wspólnego rynku obronnego. Spora część wystąpienia była poświęcona wojnie w Ukrainie.

Ursula von der Leyen wbiła szpilę Viktorowi Orbanowi

Przy okazji Ursula von der Leyen wbiła szpilę Viktorowi Orbanowi mówiąc o premierze z UE, który pojechał do Moskwy a jego rzekoma misja pokojowa była niczym więcej niż appeasementem. – Po jego wizycie Rosjanie zbombardowali szpital dziecięcy w Kijowie. Ten atak nie był przypadkowy, to była wiadomość dla nas – oceniła. Szefowa KE podkreśliła, że „odpowiedź Zachodu musi być równie jasna: nikt bardziej nie pragnie pokoju niż Ukraińcy, a Europa będzie wspierać Ukrainę tak długo, jak długo będzie to potrzebne”.

Ursula von der Leyen zaproponowała również utworzenie wspólnego rynku dla obronności, a także wzmocnienie ochrony granic zewnętrznych poprzez zwiększenie personelu Frontexu do 30 tys. strażników przy poszanowaniu praw człowieka.

Szefowa KE zadeklarowała, że jeśli pozostanie na stanowisku przez kolejną kadencję, uzależnienie UE od rosyjskich surowców skończy się raz na zawsze. Plan na kolejne lata zakłada również utrzymanie unijnych celów klimatycznych w postaci obniżenia emisji o 90 proc. do 2040 roku oraz wzrost konkurencyjności UE i pogłębienie rynku wewnętrznego.

Skandal w Parlamencie Europejskim

Podcza sesji Parlamentu Europejskiego doszło do skandalu. Gdy na mównicy pojawiła się szefowa grupy politycznej Odnówmy Europę, Valérie Hayer, jej przemówienie zostało przerwane. Ze swojego miejsca wstała skrajnie prawicowa, antyszczepionkowa rumuńska posłanka Diana Sosoaca.- Zabiliście ludzi, mam prawo mówić – komentowała.

Europosłanka miała w ręku ikonę religijną a na twarz nałożyła maskę. Po całej serii krzyków została ona ostatecznie wydalona z sali obrad. – Nie dotykaj mnie! – krzyczała do ochroniarzy, którzy próbowali ją wyprowadzić.

twitterCzytaj też:
Prokuratura postawi zarzuty Ryszardowi Czarneckiemu. „To z winy asystentów”
Czytaj też:
Tusk ponownie uderza w PiS, europoseł kpi. „Tylko jedno Panu wyszło ostatnimi czasy”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl