Z danych przytoczonych przez „The Moscow Times”, niezależny rosyjski portal wynika, że w 2023 roku władze tego kraju wydały na rozbudowę cmentarzy ponad 225 milionów rubli. To prawie dwa razy więcej niż w 2022 roku i niemal sześciokrotnie więcej niż w 2020 roku. Jeśli tendencja się utrzyma – a wszystko wskazuje na to, że właśnie tak będzie – bieżący rok przyniesie nowy rekord. Od stycznia do czerwca bowiem samorządy wydały na ten cel już 136 milionów rubli.
Cmentarze coraz większe, zgonów coraz mniej
Chociaż Rosjanie wydają coraz więcej na rozbudowywanie istniejących już cmentarzy, statystyki nie wykazują wzrostu liczby zgonów. Z informacji, jakie podał Rosstat – czyli Federalna Służba Statystyki Państwowej – wynika, że w 2022 roku liczba zgonów spadła o 22 procent, a w 2023 roku – o kolejne 7,6 procent.
Dopiero w 2024 roku śmiertelność Rosjan zaczęła rosnąć. Od stycznia do kwietnia wyniosła o 4,5 procenta więcej niż w zeszłym roku, co przełożyło się na 27 tysięcy zgonów. Jak czytamy na portalu RMF 24, te dane nie przystają jednak do szacunków dotyczących liczby żołnierzy poległych w Ukrainie.
Meduza szacuje, że w Ukrainie śmierć poniosło 120 tysięcy żołnierzy z Rosji.
Najwięcej pieniędzy wchłania Chanty-Mansyjski Okręg Autonomiczny
W ciągu ostatnich dwóch lat wojny w Ukrainie najwięcej na rozbudowę cmentarzy wydały władze Chanty-Mansyjskiego Okręgu Autonomicznego. Mowa tutaj o 262 milionach rubli. Z kolei obwód uljanowski na ten cel wydał ponad 37 milionów rubli, obwód irkucki 15,7 milionów rubli, obwód swierdłowski 15,7 milionów rubli, a Jamalsko-Nieniecki Okręg Autonomiczny – 15,3 milionów rubli.
By rozbudować nekropolię w Niżniewartowsku, która znajduje się w Chanty-Mansyjskim Okręgu Autonomicznym, wycięto ponad 3 hektary lasu. To obszar odpowiadający powierzchnią czterem boiskom piłkarskim.
Czytaj też:
Gen. Polko dla „Wprost”: Ukraińcy potrzebują jeszcze roku. Prawdziwa ofensywa, a nie PRCzytaj też:
Zaskakujący ruch Rosji. Opublikowano ważne dokumenty o Polsce