Brutalna interwencja policji na lotnisku w Manchesterze. Mężczyznę kopano po głowie

Brutalna interwencja policji na lotnisku w Manchesterze. Mężczyznę kopano po głowie

Interwencja na lotnisku w Manchesterze
Interwencja na lotnisku w Manchesterze Źródło: X / @BeckettUnite
We wtorek 23 lipca w Manchesterze grupa podróżnych napadła na funkcjonariuszy. Kolejnego dnia do sieci trafiło nagranie z dalszego rozwoju wydarzeń, pokazujące brutalną odpowiedź policji.

Nagranie krążące w sieci wywołało spore poruszenie i podzieliło internautów. Widzimy na nim, jak w drugim terminalu lotniska w Manchesterze policjanci brutalnie pacyfikują kilkuosobową grupkę podróżnych. Funkcjonariusze używają paralizatorów, a jeden z nich kopie leżącego człowieka w głowę i nadeptuje na nią.

Brutalna interwencja policji w Manchesterze

Na nagraniu zaobserwować możemy też inne przykłady policyjnej brutalności: popychanie, uderzanie kolanami, przyciskanie obezwładnionych już ciał do podłogi. Wszystko to na oczach protestującej kobiety i przerażonych świadków, nagrywających interwencję swoimi telefonami.

Policja w Manchesterze wydała już komunikat, w którym próbowała częściowo tłumaczyć zachowanie swoich funkcjonariuszy. „Policjanci mieli zostać wezwani do sprzeczki na lotnisku”. Kiedy próbowali aresztować jednego z podejrzanych o udział we wcześniejszej sprzeczce, trzech oficerów stało się ofiarami brutalnej napaści. Byli bici pięściami i przewracani na ziemię. Policjantce złamano nos, a cała trójka funkcjonariuszy została zabrana do szpitala na leczenie” – czytamy.

„Jako że interweniujący policjanci byli uzbrojeni, występowało wyraźne ryzyko podczas napaści, że ich broń zostanie im zabrana. Czterech mężczyzn zostało zatrzymanych na miejscu zdarzenia za awanturowanie się i napaść na ochronę lotniska” – czytamy dalej.

Policyjne śledztwo ws. zachowania funkcjonariuszy

Jednocześnie policja z Manchesteru zapewniła, że „przyjmuje do wiadomości obawy odnośnie postępowania pokazanego na nagraniu”. Poinformowała, że jej zespół do oceny standardów i profesjonalizmu funkcjonariuszy zbada sprawę.

Zdarzenie skomentowały też władze lotniska. „Jesteśmy świadomi wczorajszego incydentu, w którym udział wzięli oficerowie Greater Manchester Police, i w wyniku którego wszczęto śledztwo. Będziemy wspierać to dochodzenie w każdy możliwy sposób” – zapewniono.

Czytaj też:
Tragiczny finał rodzinnej imprezy. 67-latek postrzelił zięcia. „To osoby z wyższych sfer”
Czytaj też:
Tiktoker wdziera się do polskich sklepów, terroryzuje pracowników. Pozostaje bezkarny

Opracował:
Źródło: BBC