Siły zbrojne na ulicach Wenezueli. Na nagraniach słychać strzały

Siły zbrojne na ulicach Wenezueli. Na nagraniach słychać strzały

Protesty w Wenezueli po ogłoszeniu wygranych wyborów przez Nicolása Maduro
Protesty w Wenezueli po ogłoszeniu wygranych wyborów przez Nicolása Maduro Źródło: PAP/EPA / Henry Chirinos
Po tym, jak Nicolás Maduro został formalnie ogłoszony zwycięzcą niedzielnych wyborów, w kilku miastach Wenezueli wybuchły antyrządowe protesty. Na nagraniach słychać strzały.

Zwycięstwo Nicolása Maduro ogłoszono w nocy z niedzieli na poniedziałek. Zdaniem opozycji wyniki zostały sfałszowane. Już następnego dnia w kraju wybuchły antyrządowe protesty. Największe z nich odnotowano w stolicy kraju Caracas, gdzie siły rozganiały tłumy przy użyciu gazu łzawiącego.

W sieci opublikowano nagrania, na których słychać strzały. Fakt użycia przez popierające prezydenta siły zbrojne broni przeciwko demonstrantom potwierdziła wenezuelska organizacja praw człowieka PROVEA.

twitter

Protesty w całej Wenezueli

Caracas nie jest jedynym miastem, w którym na ulice wyszli demonstranci. Protesty odnotowano także m.in. w Maracay. – Ludzie wyszli na ulice, aby krzyczeć i żądać prawdy, ponieważ znamy prawdziwe wyniki – powiedziała w rozmowie z CNN działaczka opozycji Esthefania Natera. Łącznie protesty na szerszą skalę pojawiły się w kilku większych miastach.

Niewykluczone, że może to być początek kolejnej fali niepokojów. Do podobnych przypadków dochodziło już w poprzednich latach. Wówczas zawsze były one tłumione przez wojsko.

Opozycja podważa wygraną Nicolása Maduro

Według Krajowej Komisji Wyborczej dotychczasowy przywódca zdobył 51,2 proc. głosów. Kandydat opozycji Edmundo Gonzalez Urrutia zdobyć miał za to 44,2 proc. głosów. Nie pokrywa się to z danymi, które uzyskać miała opozycja. Według nich to ona odniosła zwycięstwo zdobywając 73,2 proc. głosów.

Wynik o którym mówi opozycja potwierdzać mogą sondaże exit poll, w których Gonzalez zdobył około 65 proc. głosów, podczas gdy Maduro między 14 a 31 proc. Znaczna przewaga kandydata opozycji widoczna była także w przedwyborczych sondażach, w których Gonzalez miał co najmniej 20 proc. przewagi.

Świat nie uznaje wyników wyborów w Wenezueli

Zaraz po ogłoszeniu wyników swoje obawy co do ich rzetelności wyraziły Stany Zjednoczone. – Mamy poważne obawy, że ogłoszony wynik nie odzwierciedla woli ani głosów narodu wenezuelskiego – stwierdził sekretarz stanu Antony Blinken.

Wyniku wyborów nie uznały liczne pobliskie państwa, w tym Chile, Kostaryka i Peru. PrezydentArgentyny Javier Milei wprost mówił o oszustwie. Do krajów wyrażających wątpliwość w poniedziałek dołączyła również Unia Europejska.

Czytaj też:
Turcja będzie masowo usypiać bezpańskie psy. Prezydent: Ludzie chcą bezpiecznych ulic
Czytaj też:
Aktywiści Ostatniego Pokolenia z poważnym problemem. Zablokowali lotnisko, będą pozwy

Opracował:
Źródło: CNN