Kamala Harris w starciu z Trumpem może zaskoczyć. Sondaż pokazuje jej atut

Kamala Harris w starciu z Trumpem może zaskoczyć. Sondaż pokazuje jej atut

Kamala Harris w spocie wyborczym
Kamala Harris w spocie wyborczym Źródło: YouTube / Kamala Harris
Z sondażu ośrodka Morning Consult dla Bloomberg News wynika, że Kamala Harris start swojej kampanii może zaliczyć do udanych. Okazuje się, że prowadzi w czterech z siedmiu kluczowych stanów, a w jednym remisuje z Donaldem Trumpem.

Amerykańscy analitycy najnowszy sondaż dla Bloomberga zestawiają z tym z początku lipca, kiedy to Donald Trump prowadził, mając 2 pkt. proc. przewagi nad Joe Bidenem. Kandydat republikanów prowadził wówczas w 5 z siedmiu tzw. swing states. Mowa o stanach, w których trudno przewidzieć, czy wygra kandydat republikanów czy demokratów.

Kamala Harris prowadzi w sondażu prezydenckim

Według stanu przedstawionego we wtorek 30 lipca, Kamala Harris ma 11 pkt. proc. w stanie Michigan i po 2 pkt. proc. w Nevadzie, Arizonie oraz Wisconsin. Donald Trump z kolei ma przewagę 4 pkt. proc. w Pensylwanii oraz 2 pkt. proc. w Karolinie Północnej. Kandydaci zremisowali w Georgii.

Komentatorzy w USA oceniają, że najnowszy sondaż dowodzi, iż kampania prezydencka Kamali Harris nabiera rozpędu. Wiceprezydent kraju, która w wyścigu do Białego Domu zastąpiła Joe Bidena, w ciągu tygodnia zdołała zebrać wokół siebie sojuszników i skonsolidować poparcie demokratów. Zgromadziła też imponujące 200 mln dolarów darowizn na dalszą kampanię.

– Czeka nas walka. I jesteśmy słabsi w tym wyścigu – oceniała kandydatka demokratów w Massachusetts. – Ale to kampania oparta na sile ludzi i nabieramy rozpędu – zapewniała. Sondaż przytaczany przez Bloomberga przeprowadzono w dniach 24-28 lipca. Margines błędu w poszczególnych stanach wynosił od 1 do 7 pkt. proc.

Joe Biden rezygnuje i popiera Kamalę Harris

Po ogłoszeniu decyzji o rezygnacji z walki o prezydenturę, Joe Biden otwarcie poparł Kamalę Harris, wyznaczając ją na swoją następczynię. Choć nie wiadomo było, czy zyska ona akceptację Partii Demokratycznej, już wtedy była faworytką do reprezentowania swojego stronnictwa w listopadowych wyborach prezydenckich w USA.

„Chociaż moim zamiarem było ubieganie się o reelekcję, uważam, że w najlepszym interesie mojej partii i kraju jest, abym ustąpił i skupił się wyłącznie na wypełnianiu obowiązków prezydenta do końca mojej kadencji” – przekazał prezydent Biden w oświadczeniu o rezygnacji.

„Dzisiaj chcę zaoferować moje pełne wsparcie i poparcie dla Kamali, która zostanie kandydatką naszej partii” – pisał Biden tuż po ogłoszeniu swojej rezygnacji. Wywołana jego słowami polityk wydała własny komunikat, w którym dziękowała za otrzymane zaufanie.

Czytaj też:
Rosja i Chiny zlecają tajne operacje w związku w wyborami prezydenckimi w USA
Czytaj też:
Musk opublikował fejkowe wideo. Gorzka reakcja sztabu Harris