W piątkowe popołudnie tornado zaskoczyło mieszkańców Villa de El Toro w prowincji Castellón w Hiszpanii. Około godziny 17:00 na obszarze rolniczym, który nie wchodził do obszaru miejskiego, utworzyła się kolumna wirującego powietrza.
Całość zarejestrowała kamera.
– W tej chwili oceniamy straty. Doceniamy wszelkiego rodzaju pomoc – powiedział burmistrz José Arenes.
Jednocześnie zapewnił mieszkańców miasta o gotowości władz do zajęcia się „każdą sytuacją nadzwyczajną” wynikającą z przejścia tornada.
– W tej chwili nie wydaje się, aby trąba powietrzna spowodowała większe szkody. W każdym razie jesteśmy małym miasteczkiem, które od razu mobilizuje się do pomocy – dodał.
Tornado w Hiszpanii. Powód? Superkomórka burzowa
Lokalna agencja pogodowa MeteoStorms stwierdziła, że według niej tornado spowodowała superkomórka burzowa (ang. supercell storm). Jest to najgroźniejszy typ chmur burzowych: może powodować ulewne opady, grad wielkości piłeczki golfowej, porywiste wiatry, a czasami niszczycielskie tornada. Najwięcej tego typu burz tworzy się w środkowej części Stanów Zjednoczonych, ale występują one również w innych rejonach świata, w tym w dużej części Europy, włączając Polskę.
Najbardziej energetyczne masy powietrza napływają do naszego kraju z południa. Często burze powstają już nad Alpami i przemieszczają się na północ oraz wschód, wykorzystując naturalne uwarunkowania terenu.
„Jedną z takich dróg jest Brama Morawska – obniżenie terenu między Karpatami i Sudetami, przez które burzom łatwiej się przedostać. Zjawisko »polskiej alei tornad« na Śląsku jest następstwem zwiększającej się aktywności burzowej w regionie Bramy Morawskiej, a częstsze i silniejsze burze podnoszą ryzyko pojawiania się w tym rejonie gwałtowniejszych trąb powietrznych” – wyjaśnia IMGW.
Czytaj też:
Nowe ostrzeżenia IMGW. Podwyższono alert w jednym z regionówCzytaj też:
Pogodowy fake news obiegł polskie media. „Burze widmo” nie istnieją