– Chciałbym pogratulować Władimirowi Putinowi zawarcia kolejnej świetnej umowy. Widzieliście umowę, którą zawarliśmy? – powiedział w sobotę w Atlancie Donald Trump, komentując największą od czasu zimnej wojny wymianę więźniów pomiędzy Rosją i USA. Walczący o reelekcję republikański kandydat nie wymienił imienia i nazwiska żadnego z uwolnionych amerykańskich więźniów.
Trump skupił się jedynie na krytyce administracji Joe Bidena podkreślając, że doprowadzono do uwolnienia „jednego z największych zabójców” na świecie – relacjonuje Washington Post. – Odzyskaliśmy naszych ludzi, ale zawarliśmy okropne, okropne umowy – ocenił Trump. Kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych zasugerował, że umowa ustanowiła „zły precedens”. Dodał, że Biden za swojej kadencji uwolnił „59 zakładników” za których „nic nie zapłacił”.
Wymiana więźniów pomiędzy USA i Rosją. Uwolniono w sumie 24 osoby
Rosja w czwartek uwolniła 16 więźniów, w tym m.in. reportera Wall Street Journal Evana Gershkovicha, rosyjsko-amerykańską dziennikarkę Ałsu Kurmaszewę z Radia Wolna Europa/Radia Swoboda, byłego żołnierza piechoty morskiej Paula Whelana, czy rosyjskiego opozycjonistę Władimira Kara-Murzę. Łącznie uwolniono siedmiu obywateli rosyjskich, którzy byli więźniami politycznymi we własnym kraju oraz pięciu Niemców.
W zamian uwolniono ośmiu Rosjan, którzy byli więzieni w pięciu krajach: USA, Niemiec, Słowenii, Polski i Norwegii. Wśród nich znalazł się Wadim Krasikow, pułkownik rosyjskich służb specjalnych, który został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności w Niemczech za zabicie w sierpniu 2019 r. w Berlinie byłego dowódcy sił powstańców czeczeńskich w drugiej wojnie przeciwko Rosji Zelimchana Changoszwilego.
Czytaj też:
Polski „szpieg” nie załapał się na wymianę więźniów. Nadal przebywa w rosyjskiej kolonii karnejCzytaj też:
Putin uściskał więźniów, którzy wrócili do Rosji. Miał ze sobą bukiety kwiatów