Robert Fellowes – mąż Jane, siostry księżnej Diany – który pełnił funkcję prywatnego sekretarza królowej Elżbiety od 1977 do 1990 roku, zmarł pod koniec lipca w wieku 81 lat. Magazyn People podał, że księży Harry nie weźmie udziału w jego pogrzebie. Książę Sussex na co dzień przebywa w Kalifornii od 2020 r. i od tego czasu wraz z żoną złożył jedynie kilka wizyt w ojczyźnie.
Jednym z powodów tak rzadkich wizyt księcia Harry’ego w Wielkiej Brytanii są kwestie bezpieczeństwa. Aktualnie książę Sussex musi informować władze o wszelkich planach podróży do Wielkiej Brytanii z 28-dniowym wyprzedzeniem. Książę Harry przegrał sprawę przeciwko brytyjskiemu Ministerstwu Spraw Wewnętrznych, czy podczas pobytu w ojczyźnie może korzystać z ochrony policji, jeśli pokrywałby jej koszt z własnych środków.
Książę Harry nie wróci do ojczyzny na pogrzeb wuja Roberta Fellowesa. Kluczowa rola Karola III?
Książę Sussex zamierza się odwołać od tej decyzji. Książę Harry wielokrotnie zwracał się do swojego ojca w tej sprawie, ale nie dostał odpowiedzi. Według Pałacu Buckingham założenie, że bezpieczeństwo syna Karola III zależy od monarchy, jest „całkowicie błędne”. Książę Sussex „jest przerażony i czuje, że jedyną osobą, która może coś z tym zrobić, jest jego ojciec”.
Książę Harry jest zdeterminowany, aby chronić bezpieczeństwo swoje i jego rodziny za wszelką cenę. W lipcu powiedział w dokumencie dla ITV, że przez urazę do niego i Meghan Markle – wywołaną hejtem wylewającym się m.in. z sieci – może go zaatakować jedna osoba nożem lub kwasem. Książę Sussex przyznał, że naprawdę go to niepokoi. – To jeden z powodów, dla których nie sprowadzę mojej żony z powrotem do tego kraju – wyjaśnił książę Harry.
Czytaj też:
Nowe nagranie Kate i Williama. Obok książąt Snoop Dogg i David BeckhamCzytaj też:
Król Karol oskarża księcia Harry’ego o niecną zagrywkę. „Jest wściekły”