Niemieckie media piszą o problemach rządu Tuska. Zauważają wspólny mianownik

Niemieckie media piszą o problemach rządu Tuska. Zauważają wspólny mianownik

Prasa, zdjęcie ilustracyjne
Prasa, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / Tobif82
Dwa niemieckie tytuły zwracają uwagę na trudności, jakie napotyka rząd Donalda Tuska w pierwszych miesiącach po przejęciu władzy. Podkreślana jest rola prezydenta Andrzeja Dudy, który blokuje inicjatywy politycznych oponentów.

„Frankfurter Allgemeine Zeitung” skupia się na kwestii praworządności. Przypomina, że z perspektywy Brukseli spór na ten temat jest rozstrzygnięty, jednak „w rzeczywistości polski rząd ma niewiele do pokazania poza dobrą wolą”. Unia zakończyła postępowanie w sprawie naszego kraju i odblokowała miliardowe środki z KPO. Polski wymiar sprawiedliwości nie uległ jednak zmianie.

Niemcy o polskiej praworządności

Wszystko, czego do tej pory próbował rząd Donalda Tuska, rozbija się na wecie prezydenta. Przykładem m.in. ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa z lipca. „Dopóki ustawa ta nie wejdzie w życie, przepisy, które doprowadziły do serii wyroków europejskich sądów przeciwko Polsce, w których stwierdzono, że polskie sądy nie mają już niezależności wymaganej w państwie konstytucyjnym, pozostaną w mocy” – pisze Reinhard Veser.

Autor zwraca uwagę, że w naszych sądach blisko 500 etatów sędziowskich pozostaje nieobsadzonych przez wzgląd na spór pomiędzy Dudą i Tuskiem. Ten pierwszy nie chce, by nowa władza ponownie reorganizowała sądownictwo. Uważa, ze nowe przepisy naruszają zasadę ciągłości organów konstytucyjnych i neguje legalność ustaw obecnego parlamentu po pozbawieniu mandatów dwóch posłów PiS: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Wyroki sędziów mianowanych przez neo-KRS zgodnie z europejskim orzecznictwem podlegają obecnie zaskarżeniu. Z tego względu minister sprawiedliwości Adam Bodnar wstrzymał ogłaszanie konkursów na kolejnych sędziów do czasu uregulowania tej kwestii. Przez to postępowania trwają dłużej, a obywatele czekają na rozstrzygnięcia z rosnącym zniecierpliwieniem.

Niemiecka gazeta o rozliczaniu rządów PiS

„Sueddeutsche Zeitung” skupia się z kolei na rozliczeniach poprzednich rządów. I tutaj rząd Tuska ma problemy, które Viktoria Grossmann tłumaczy niedokończoną reformą sądownictwa oraz ponownie postawą prezydenta. Zwróciła uwagę na fakt, iż Andrzej Duda odmawia podpisania ustaw i ułaskawił ponownie Wąsika oraz Kamińskiego. Wspomniała o immunitecie Daniela Obajtka z Europarlamentu.

Następnie przytacza nazwisko Marcina Romanowskiego, któremu Donald Tusk sugeruje wyprowadzenie kwoty 100 mln zł. W artykule cytuje się wypowiedź pracownika Fundacji Batorego, który tę sumę uważa za „raczej populistycznie zaokrągloną”. Autorka nie ma wątpliwości, że rząd PiS dokonał nadużyć na niespotykaną skalę. Zauważa jednak, że Donald Tusk korzysta z ustaleń śledczych do własnych celów, związanych z nadchodzącą prezydencką kampanią wyborczą.

Czytaj też:
Wyborcy PiS i Konfederacji o zmianie wprowadzonej przez poprzedni rząd. Zaskakujący wynik sondażu
Czytaj też:
Adam Bodnar z ważnym apelem. Wskazał polityków z otoczenia Ziobry

Opracował:
Źródło: Frankfurter Allgemeine Zeitung, Sueddeutsche Zeitung