Informację o aresztowania Pawła Durowa podały w sobotę w nocy francuskie telewizje TF1 i BFM powołując się na anonimowe źródła. Zgodnie z ich ustaleniami mieszkający w Dubaju twórca komunikatora internetowego Telegram miał zostać zatrzymany około godz. 20 na lotnisku Bourget pod Paryżem podczas podróży z Azerbejdżanu.
Obie stacje informują, że podstawą dochodzenia w związku z którym Paweł Durow został zatrzymany, jest brak moderacji w należącym do niego komunikatorze. Zdaniem policji ma to pozwalać na stałą działalność przestępczą – w tym terrorystyczną – w aplikacji. Służby mogą przedstawić mężczyźnie zarzuty już w niedzielę.
Na ten moment ani francuska policja, ani francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie skomentowały sprawy. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało, że ambasada w Paryżu wyjaśnia sytuację. Wezwało ono także zachodnie organizacje pozarządowe do żądania uwolnienia Pawła Durowa.
Twórca Telegrama Paweł Durow zatrzymany we Francji
Na świecie z usług Telegrama korzysta niemal miliard osób. Największą popularnością komunikator cieszy się w Rosji, w Ukrainie i w republikach byłego Związku Radzieckiego. Duże grono użytkowników zyskał po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Stał się wówczas głównym źródłem informacji dla obu stron konfliktu.
Ze względu na sposób działania Telegramu pojawiło się wokół niego wiele pytań dotyczących bezpieczeństwa. Komunikator ten pozwala użytkownikom zachować pełną anonimowość i uniknąć oficjalnej kontroli, przez co treści publikowane w nim niejednokrotnie stają się elementem propagandy, a dalej – fundamentem działalności przestępczej.
Komunikator stworzony został w 2013 roku przez Pawła Durowa i jego brata Nikołaja Durowa. Wcześniej bracia stworzyli także serwis społecznościowy VKontakte, który nazywany jest „rosyjskim Facebookiem”, podczas gdy sam Paweł Durow nazywany jest „rosyjskim Markiem Zuckerbergiem”. Majątek Pawła Durowa szacowany jest 15,5 miliarda dolarów.
Czytaj też:
Grupa Wagnera na skraju upadku. Brytyjski wywiad ujawnia skalę odejśćCzytaj też:
Stany Zjednoczone z „prezentem” dla Ukrainy. Pentagon zadecydował