Zaskakujące informacje o Pawle Durowie. Aresztowany miliarder ma ponad 100 dzieci

Zaskakujące informacje o Pawle Durowie. Aresztowany miliarder ma ponad 100 dzieci

Twórca Telegrama – Paweł Durow
Twórca Telegrama – Paweł Durow Źródło: Wikimedia Commons / File Upload Bot (Magnus Manske) / Creative Commons Attribution 2.0
Nadal niewiele wiadomo na temat aresztowania Pawła Durowa. Coraz więcej informacji pojawia się za to na temat życia prywatnego „rosyjskiego Marka Zuckerberga”.

Pochodzący z Rosji 39-letni miliarder Paweł Durow został zatrzymany w miniony weekend we Francji. Mężczyzna cały czas pozostaje w areszcie, a wokół niego toczy się śledztwo dotyczące braku moderacji na należącym do niego komunikatorze Telegram. To, zdaniem śledczych, powodować ma rozwijanie się cyberprzestępczości, a nawet terroryzmu.

Paweł Durow nieczęsto udziela wywiadów, za to regularnie publikuje swoje przemyślenia i aktualności z życia na profilu w swoim komunikatorze, gdzie śledzi go ponad 11 milionów osób. Przykładowo pięć lat temu mężczyzna poinformował tam, że zrezygnował z jedzenia, aby poprawić swoją produktywność. Ciekawszy jest jednak jego ostatni wpis opublikowany niecały miesiąc temu.

Paweł Durow ma ponad 100 biologicznych dzieci

„Właśnie powiedziano mi, że mam ponad 100 biologicznych dzieci” – przekazał swoim odbiorcom Paweł Durow. Jak tłumaczy we wpisie, piętnaście lat temu zgłosił się do niego przyjaciel z „dziwną prośbą”. „Powiedział, że on i jego żona nie mogą mieć dzieci z powodu problemów z płodnością i poprosił mnie o oddanie nasienia w klinice, aby mogli mieć dziecko” – wspomina miliarder.

Jak czytamy, szef kliniki powiedział mu, że brakuje im „wysokiej jakości materiału dawczego”, a jego „obywatelskim obowiązkiem” jest oddanie jego jak największej ilości, aby anonimowo pomóc kolejnym parom.

„Przechodząc do 2024 roku, moja poprzednia działalność dawcy pomogła ponad stu parom w 12 krajach mieć dzieci. Co więcej, wiele lat po tym, jak przestałem być dawcą, co najmniej jedna klinika in vitro nadal ma moje zamrożone nasienie dostępne do anonimowego wykorzystania przez rodziny, które chcą mieć dzieci” – napisał Paweł Durow.

Paweł Durow planuje udostępnić swoje DNA

Na tym historia się nie kończy. Mężczyzna zapowiedział, że planuje udostępnić swoje DNA jako tzw. open source, aby jego biologiczne dzieci mogły się ze sobą odnaleźć.

„Oczywiście, że istnieje ryzyko, ale nie żałuję, że zostałem dawcą. Niedobór zdrowej spermy stał się coraz poważniejszym problemem na całym świecie i jestem dumny, że zrobiłem swoją część, aby pomóc go złagodzić” – napisał miliarder.

Czytaj też:
Zatrzymanie twórcy Telegrama. Prezydent Macron: To nie była decyzja polityczna
Czytaj też:
Oszuści uwielbiają blika. Chcecie przykładów? To tylko z jednego dnia

Źródło: The Independent