Badacze rozpoznali miejsce na mapie. Twierdzą, że znajduje się tam „latający Czarnobyl”

Badacze rozpoznali miejsce na mapie. Twierdzą, że znajduje się tam „latający Czarnobyl”

Czebsara, zdjęcie ilustracyjne pocisku
Czebsara, zdjęcie ilustracyjne pocisku Źródło: Google Maps / Shutterstock / Anelo
Naukowcy dostrzegli na analizowanych przez siebie zdjęciach satelitarnych miejsce, gdzie Rosjanie prawdopodobnie rozmieścili niezwykle niebezpieczną broń – Buriewiestnik. Kilka stanowisk startowych odkryto blisko 500 kilometrów od stolicy federacji – Moskwy. W pobliżu znajduje się m.in. magazyn z głowicami nuklearnymi.

Jak podaje agencja Reutera, amerykańscy badacze wskazali prawdopodobne położenie 9M730 Buriewiestnika. To broń z napędem jądrowym, która ma być w stanie dotrzeć do każdego miejsc na Ziemi oddalonych o dwa tysiące km. Władimir Putin zachwalał rzekome możliwości „latającego Czarnobyla” już kilka lat temu, choć twierdził, że Buriewiestnik ma „nieograniczony zasięg”.

Zdjęcia satelitarne Rosji wykonane zostały pod koniec lipca przez firmę Planet Labs – która zajmuje się regularnym obrazowaniem całej Ziemi, w celu monitorowania ciągle zachodzących zmian i przewidywania trendów. Na fotografiach widać obiekty w budowie – nieopodal nich jest magazyn z głowicami nuklearnymi. Miejscowość Czebsara, gdzie odkryto Buriewiestnik, jest oddalona na północ od Moskwy o 475 km.

9 stanowisk. W pobliżu magazyny z głowicami nuklearnymi

Decker Eveleth – analityk z organizacji badawczej National Security Analysis – uważa, że na fotografiach znajduje się łącznie dziewięć stanowisk startowych, które są dopiero formowane, budowane. Są oddalone od siebie i pogrupowane po trzy, a także otoczone nasypami, by nikt nie mógł ich zaatakować czy zdetonować. Nasypy z ziemi połączone są zaś z pobliskimi budynkami, w których prawdopodobnie serwisowane są pociski i z magazynami, gdzie znajdują się głowice nuklearne. Teren ten przeznaczono „dla dużego stacjonarnego systemu rakietowego” – uważa Eveleth.

Kolejny badacz, Jeffrey Lewis – z Middlebury Institute of International Studies – potwierdza to, co wskazał jego poprzednik. Jak dodał, lokalizacja, gdzie zdecydowano się ulokować broń, może oznaczać, że Rosja rozpoczyna wdrażanie projektu wojskowego, po przeprowadzeniu wcześniejszych testów, które miały miejsce na przestrzeni ostatnich lat (zdaniem Nuclear Threat Initiative – organizacji, która zajmuje się m.in. bezpieczeństwem nuklearnym – Rosjanie wykonali ich w przeszłości 13 w ciągu 24 miesięcy, ale aż 11 z nich zakończyło się niepowodzeniem).

Nieco innego zdania jest Hans Christensen z Federacji Amerykańskich Naukowców, który zwraca uwagę, że być może są to wyrzutnie i inne elementy powiązane z Buriewiestnikiem, ale Rosjanie raczej nie umieściliby wyrzutni rakiet w pobliżu magazynu głowic nuklearnych.

Póki co Kreml odmówił w sprawie komentarza.

Putin twierdził, że nowa broń Rosjan ma rzekomo „nieograniczony zasięg”

W 2018 roku rosyjskie ministerstwo obrony narodowej pokazywało możliwości pocisku, publikując nagrania wideo z jednego z jego testów. Putin podkreślał, że jest on niemal niewykrywalny i ma „praktycznie nieograniczony zasięg”. UNN przypomina, że reklamował go także, jako rzekomo „niezniszczalną” broń.

Ukraińskie Wiadomości Narodowe (UNN) przypominają, że Buriewiestnik nazywany jest potocznie „latającym Czarnobylem”. Nazwa ta nawiązuje do katastrofy jądrowej sprzed lat, gdy w 1986 roku doszło do awarii przy przegrzaniu się rdzenia reaktora i wybuchu wodoru, a następnie do rozprzestrzenienia się substancji promieniotwórczych. Skażony został wówczas obszar liczący 125-146 tys. km. kwadratowych. To samo, choć niekoniecznie w takiej skali, dzieje się, gdy pocisk uderzy o ziemię.

NATO planuje postawić w stan gotowości więcej broni jądrowej

UNN przypomina w tym kontekście o artykule brytyjskiego dziennika „The Telegraph”, który informował, że NATO chce postawić w stan gotowości większą liczbę broni jądrowej i zwiększyć przejrzystość arsenału nuklearnego, by w ten sposób odwieść Chiny i Rosję od ewentualnego pomysłu użycia m.in. głowic nuklearnych.

twitterCzytaj też:
Rosja zaatakowała placówkę oświatową w Połtawie. Kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz podpisze kontrakty zbrojeniowe. Kwota robi wrażenie

Źródło: reuters.com / unn.ua / X / RMF FM