Ten gang ma atakować na zlecenie Iranu. Oddziały są również w Polsce?

Ten gang ma atakować na zlecenie Iranu. Oddziały są również w Polsce?

Hells Angels Polska
Hells Angels Polska Źródło: Policja / Zespół Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.
Członkowie gangu motocyklowego Hells Angels mogą być zamieszani w ataki zlecane przez Iran. Bliskowschodni reżim korzysta też z usług lokalnych gangsterów i mafii. Płaci im duże pieniądze za zabójstwa dysydentów, którzy są ścigani przez państwo – twierdzi w swym raporcie „The Washington Post".

W czwartek na stronach „The Washington Post" ukazał się raport dotyczący zabójstw i porwań zlecanych przez reżim w Iranie członkom gangu motocyklowego Hells Angel, rosyjskiej mafii oraz innym grupom przestępczym na całym świecie.

Przypuszcza się, że ofiarą zleconego przez reżim ataku został irański dziennikarz i twórca kanału Iran International, Pouria Zeraati. 36-latek był jednym z największych wrogów islamskiej republiki. Jego programy mimo zakazów, oglądały w tym kraju miliony Irańczyków. 29 marca tego roku, po wyjściu z domu Zeraati został czterokrotnie ugodzony nożem.

Sprawcy nie byli pochodzenia irańskiego. Przylecieli do Londynu, śledzili dziennikarza przez kilka dni i odlecieli tuż po ataku. Zeraati przeżył próbę zabójstwa. Jak zauważa „Gazeta Wyborcza", która na swych stronach komentuje raport, działanie to było celowe – Iran nie chciał eskalacji konfliktu, który wybuchłby po morderstwie brytyjskiego obywatela (Pouria Zeraati ma paszport zjednoczonego królestwa). Z drugiej strony reżim chciał pozostawić ostrzeżenie, tym wszystkim, którzy sprzeciwiają się jego narracji.

Hells Angels atakują na zlecenie Iranu?

Jak informuje „The Washington Post", w ciągu ostatnich 2 lat brytyjska policja wyśledziła 16 spisków, z kolei w Stanach Zjednoczonych mówi się o 88 zamachach, porwaniach oraz innych przestępstwach dokonanych na przeciwnikach reżimu, których dokonano w ciągu ostatnich 5 lat.

Bliskowschodnia republika Iranu miała zlecać zabójstwa ludziom wynajętym w półświatku przestępczym. Ich ofiarami mieli paść między innymi: irański oficer żyjący pod przybranym nazwiskiem w Maryland, dziennikarka na Brooklynie, aktywistka na rzecz kobiet mieszkająca w Szwajcarii, aktywiści LGBTQ+ mieszkający w Niemczech, co najmniej 5 dziennikarzy Iran International, a także decydenci i krytycy republiki mieszkający w innych krajach.

Iran zleca ataki na dysydentów

Liczba zleceń na zabójstwa i akty przemocy miała zwiększyć się po wybuchu masowych protestów przeciw pogarszającym się warunkom ekonomicznym i społecznym na terenie Iranu. Co więcej, reżim został powiązany ze spiskami przeciwko urzędom w Stanach Zjednoczonych, Izraelu oraz społeczności żydowskiej we Francji i w Niemczech.

Na początku tego roku ujawniono spisek, w którym uczestniczyli dwaj członkowie kanadyjskiego oddziału gangu Hells Angels. Za 350 tys. dolarów mieli oni zamordować irańskiego dezertera i jego żonę, którzy mieszkali pod fałszywymi nazwiskami w Maryland. Mężczyzna był oficerem Gwardii Narodowej, później został informatorem CIA. Do morderstwa nie doszło, zostało ono udaremnione przez służby.

Inny członek Hells Angels działający na terenie Niemiec był namawiany do organizacji zamachu bombowego na synagogę w Essen. Ostatecznie odmówił on użycia bomby, oddał jednak strzały z broni w okna synagogi.

Hells Angels mają też oddziały w Polsce?

Warto przypomnieć, że motocykliści zrzeszeni w Hells Angels działają również na terenie naszego kraju. Grupa ma swoje oddziały między innymi w stolicy, Wrocławiu i w kilku innych miejscach na terenie Polski. Hells Angels nie są jednak uznawani w Polsce za grupę przestępczą. Washington Post nie podaje informacji na temat udziału polskich członków Hells Angels w żadnych atakach.

Czytaj też:
Putin ostrzegał NATO, Tusk komentuje: Świadectwo trudnej sytuacji Rosji na froncie
Czytaj też:
12 lat więzienia za kropkę w komentarzu. Interpunkcja jako broń w rękach syjonistów