Chiny zbroją Rosję? Pekin zaprzecza, Waszyngton reaguje

Chiny zbroją Rosję? Pekin zaprzecza, Waszyngton reaguje

Dodano: 
Rosyjski dron Orion
Rosyjski dron Orion Źródło: YouTube
Według doniesień agencji Reuters Rosja rozwija w Chinach tajny projekt produkcji dronów bojowych dalekiego zasięgu. Projekt, realizowany przez rosyjską firmę zbrojeniową Kupoł, ma na celu produkcję dronów Garpiya-3 (G3), które zostały już przetestowane na chińskich poligonach.

John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, wyraził głębokie zaniepokojenie nowymi informacjami. Według tych doniesień Chiny wspierały projekt, zapewniając ekspertów i technologie. Kirby poinformował, że Stany Zjednoczone oczekują, iż Chiny zagwarantują, że ich firmy nie dostarczają Rosji broni.

Tajny projekt dronów Putina w Chinach. Biały Dom protestuje

Dodał, że w przypadku potwierdzenia doniesień mogą zostać podjęte natychmiastowe kroki przeciwko chińskim firmom zaangażowanym w dostarczanie śmiercionośnych technologii. Na razie jednak Biały Dom nie dysponuje oficjalnymi informacjami na temat produkcji rosyjskich dronów na terenie Chin.

Z dokumentów, do których dotarł Reuters, wynika, że Kupoł otrzymał już pierwsze drony od chińskich dostawców. Łącznie jest ich siedem, z czego dwa to modele G3. Ciężko to jednak udowodnić, gdyż faktury za zamówienia nie wskazują dokładnych dat ani dostawców.

Ekspert ds. obrony, Fabian Hinz z Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych, zauważył, że działanie Chin może stanowić nowy wymiar współpracy z Rosją. Do tej pory Chiny dostarczały Rosjanom tzw. komponenty podwójnego zastosowania, czyli takie, które mogły być wykorzystane zarówno w produktach cywilnych, jak i systemach uzbrojenia.

– Nie widzieliśmy, przynajmniej w otwartych źródłach, udokumentowanych transferów całych systemów broni – dodał Hinz w rozmowie z Reutersem.

Reakcja Chin

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin odrzuciło te oskarżenia, zapewniając, że Pekin kontroluje eksport dronów i pozostaje neutralny w konflikcie na Ukrainie. Chiny skrytykowały również "podwójne standardy" innych krajów, które dostarczają Ukrainie broń, zarzucając, że takie działania eskalują konflikt.

Jednocześnie na początku września Chiny podkreślały, że nie istnieją żadne międzynarodowe ograniczenia w handlu z Rosją, co sugeruje, że Pekin nie zamierza zmieniać swojego stanowiska wobec relacji handlowych z Moskwą.

Potencjalne konsekwencje

Jeśli informacje o chińsko-rosyjskiej współpracy zostaną potwierdzone, może to doprowadzić do poważnych reperkusji dyplomatycznych i gospodarczych. Stany Zjednoczone i inne kraje mogą nałożyć sankcje na chińskie podmioty zaangażowane w dostarczanie technologii wojskowych Rosji. Sytuacja ta może również wpłynąć na szersze stosunki między Chinami a Zachodem, co zwiększa napięcia na arenie międzynarodowej.

Tajny projekt Putina w Chinach stawia w nowym świetle rolę Chin w konflikcie ukraińskim oraz ich zaangażowanie w dostarczanie Rosji technologii wojskowych, co może znacząco zmienić dynamikę wojny na Ukrainie.

Czytaj też:
Putin nadal obchodzi zachodnie sankcje. Czas, by USA i UE podjęły działania
Czytaj też:
Pekin chce japońskiej Okinawy. Wahania sojuszników ws. Rosji ośmielają Chiny