Harris ostro skrytykowała przy tym plany zakończenia wojny Donalda Trumpa, nazywając je „planami Putina". Nawiązała tym do forsowanego przez kandydata republikanów planu zakończenia wojny w Ukrainie, który miałby polegać na oddaniu części terytorium tego kraju rosyjskim najeźdźcom.
Kamala Harris ostrzega: Putin może zagrozić Polsce
– Historia pokazała nam, że jeśli pozwolimy agresorom bezkarnie przejmować ziemię, będą kontynuować działania, a Putin może zwrócić się w stronę Polski, państw bałtyckich i innych sojuszników NATO. Wiemy również, że inni potencjalni agresorzy na całym świecie obserwują, co dzieje się na Ukrainie. Jeśli Putinowi pozwoli się wygrać, to tylko ich rozzuchwali – powiedziała Harris na początku spotkania z Zełenskim.
Harris pomysł Trumpa nazwała „kapitulacją", a nie planem pokoju. Przypomniała również, że Stany Zjednoczone nie mogą izolować się od globalnych zagrożeń, a wsparcie Ukrainy jest w interesie zarówno USA, jak i całego NATO – zauważył The Independent.
Wiceprezydentka Stanów Zjednoczonych odniosła się też do planów innych republikanów, w tym JD Vance'a, którzy sugerowali zawieszenie broni wzdłuż obecnych linii frontu, co w praktyce oznaczałoby pozostawienie dużych obszarów Ukrainy pod kontrolą Rosji.
Zełenski twardo wobec republikanów
Spotkanie Harris z Zełenskim miało miejsce w kontekście napiętych relacji między Ukrainą a częścią amerykańskiej sceny politycznej, w szczególności z Donaldem Trumpem i jego zwolennikami. Ukraiński prezydent w niedawnym wywiadzie dla „New Yorkera” krytycznie odniósł się do propozycji Trumpa dotyczących zakończenia wojny, sugerując, że były prezydent „tak naprawdę nie wie, jak zatrzymać wojnę, nawet jeśli może myśleć, że wie".
Słowa te wywołały oburzenie w kręgach republikańskich, szczególnie wśród tych, którzy popierają bardziej pragmatyczne podejście do konfliktu, zakładające szybkie zawieszenie broni i negocjacje z Rosją.
Dodatkową falę oburzenia w kręgach republikanów wzbudziła niedzielna wizyta Zełenskiego w fabryce amunicji artyleryjskiej w Scranton w Pensylwanii. Prezydentowi towarzyszyli w niej przedstawiciele Demokratów, gubernator stanu Josh Shapiro i senator z Pensylwanii Bob Casey.
Trump oskarża Zełenskiego
Do wizyty Zełenskiego w Stanach Zjednoczonych odniósł się również sam Donald Trump. Podczas środowego wiecu w Karolinie Północnej, Trump oskarżał prezydenta Ukrainy o „rzucanie paskudnych oszczerstw" w jego kierunku.
Dodał również, że nie godząc się na ustępstwa wobec Rosjan, Zełenski ściągnął na siebie ich agresję. Nieco wcześniej kandydat republikanów poinformował o odwołaniu planowanego spotkania z Zełenskim w Nowym Jorku, później zaś ponowie przyjął zaproszenie prezydenta Ukrainy. Ma do niego dojść 27 września.
Rekordowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy
Jednym z najważniejszych elementów wizyty Zełenskiego w USA było ogłoszenie przez administrację Bidena nowego, rekordowego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy, który opiewa na kwotę niemal 8 miliardów dolarów.
W jego skład wchodzą m.in. zmodernizowane systemy obrony przeciwlotniczej Patriot oraz pociski powietrze-ziemia JSOW o zasięgu 130 kilometrów. Decyzja o tak dużym wsparciu została podjęta w odpowiedzi na presję ze strony Kongresu, który nie przedłużył prezydentowi wygasających uprawnień do przekazywania Ukrainie sprzętu wojskowego w ramach mechanizmu Presidential Drawdown Authority (PDA).
Biden polecił, aby wszelkie dostępne środki zostały przeznaczone na pomoc dla Ukrainy do końca jego kadencji, podkreślając tym samym determinację Stanów Zjednoczonych w dążeniu do zakończenia konfliktu na korzyść Ukrainy.
Czytaj też:
Spotkanie Bidena i Zełenskiego w Białym Domu. „Z dumą ogłaszam”Czytaj też:
Od wizyty Zełenskiego w Nowym Jorku zależą dalsze losy Ukrainy? Trump już skomentował