Nie żyje wdowa po Kennedym. „Komplikacje związane z udarem mózgu”

Nie żyje wdowa po Kennedym. „Komplikacje związane z udarem mózgu”

Ethel Kennedy (w tle: Barack Obama)
Ethel Kennedy (w tle: Barack Obama) Źródło: PAP / EPA / Michael Reynolds
Nie żyje Ethel Kennedy. Działaczka na rzecz praw człowieka miała 96 lat.

O śmierci wdowy po Robercie Francisie „Bobbym” Kennedy poinformowała 10 października stacja CNN.

Nie żyje Ethel Kennedy

Wieść ta potwierdzona została przez jej rodzinę, między innymi wnuka – Joe Kennedy'ego III – na platformie X. Działaczka była niedawno hospitalizowana w wyniku apopleksji. „Z sercem pełnym miłości informujemy o śmierci naszej niesamowitej babci, Ethel Kennedy” – napisał członek prezydenckiej Komisji do spraw Stypendiów Białego Domu.

Specjalny wysłannik USA w Irlandii Północnej potwierdził, że wdowa po 64. prokuratorze generalnym Ameryki (który był młodszym bratem 35. prezydenta Stanów Zjednoczonych, Johna F. Kennedy’ego) zmarła w czwartek nad ranem „z powodu komplikacji związanych z udarem mózgu, którego doznała w zeszłym tygodniu”.

„Oprócz całego życia pracy na rzecz sprawiedliwości społecznej i praw człowieka, pozostawia po sobie dziewięcioro dzieci: 34 wnuków i 24 prawnuków, a także liczne siostrzenice i siostrzeńców, z których wszyscy bardzo ją kochają” – przekazał za pośrednictwem pożegnalnego wpisu były członek Izby reprezentantów (w Massachusetts).

Joe Kennedy napisał też, że jego babcia „była pobożną katoliczką” i codziennie przyjmowała sakrament. „Pocieszamy się, wiedząc, że połączyła się z miłością swojego życia, naszym ojcem, Robertem F. Kennedym [który był także senatorem stanu Nowy Jork – przyp. red.], jej dziećmi Davidem i Michaelem, jej synową Mary, jej wnukami Maeve i Saoirse, oraz jej prawnukami Gideonem i Josie” – czytamy.

Śmierć Kennedy'ego. „Pochylała się nad mężem, trzymając ręce na jego klatce piersiowej”

Cable News Network w artykule poświęconym Ethel Kennedy przypomina jeden z najtrudniejszych okresów jej życia – rok 1968. Jej mąż postanowił wziąć udział w wyścigu po fotel przywódcy USA. Jednak kampania prezydencka została jednak brutalnie przerwana – prokurator został zabity w Los Angeles, pięć lat po tragicznej śmierci jego brata – 35. prezydenta Johna Kennedy'ego. Stało się to niedługo po wygłoszeniu mowy, rozpoczynającej świętowanie, gdy odniósł zwycięstwo w prawyborach Partii Demokratycznej (w Kalifornii). Na zdjęciach po strzelaninie widać, jak Ethel „pochyla się nad mężem, trzymając ręce na jego klatce piersiowej, gdy ten wykrwawia się”. „W tym czasie była w trzecim miesiącu ciąży z najmłodszą córką – Rory” – podkreślają dziennikarze amerykańskiej stacji.

Później przez lata wdowa po Kennedym działała na rzecz ochrony środowiska i praw człowieka. Założyła organizację Robert F. Kennedy Human Rights (która zajmowała się realizacją marzeń zamordowanego senatora o bardziej sprawiedliwym i pokojowym świecie). „Przez cały okres małżeństwa Ethel Kennedy i Roberta F. Kennedy'ego łączyła pasja do polityki i zaangażowanie na rzecz sprawiedliwości społecznej. Jako założycielka Human Rights przewodziła organizacji od samego początku jej powstania i odgrywała istotną rolę w jej wzroście i rozwoju przez ponad pół wieku” – czytamy na stronie RFK.

W 2014 roku 44. prezydent USA wręczył jej najwyższe odznaczenie cywilne – Prezydencki Medal Wolności. Cztery lata później, pomimo 90 lat wzięła udział w strajku głodowym, by zaprotestować przeciwko rozdzielaniu rodzin na granicy amerykańsko-meksykańskiej – za prezydentury 45. przywódcy Ameryki Donalda Trumpa.

twitterCzytaj też:
Nie żyje Leszek Moczulski. Sikorski: Byłeś inspiracją dla pokoleń patriotów
Czytaj też:
Nie żyje gwiazdor serialu „Klan”. Wyszedł z domu i już nigdy nie wrócił

Źródło: CNN / X / rfkhumanrights.org