Druga prywatna audiencja Zełenskiego w Watykanie odbyła się w atmosferze napięć między Stolicą Apostolską a Kijowem, spowodowanych kontrowersyjnymi wypowiedziami papieża na temat wojny Rosji z Ukrainą.
Zełenski spotkał się z papieżem Franciszkiem. Podarował mu wymowny prezent
Spotkanie Zełenskiego i papieża Franciszka rozpoczęło się od zwyczajowej wymiany prezentów. Papież wręczył Zełenskiemu brązową płaskorzeźbę z napisem „Pokój jest kruchym kwiatem”, co miało nawiązywać do jego apelu o zakończenie konfliktu. Zełenski podarował papieżowi obraz olejny zatytułowany „Masakra w Buczy – historia Mariczki”. Ten wymowny prezent upamiętnia brutalne wydarzenia, jakie miały miejsce w Buczy po inwazji rosyjskiej w lutym 2022 roku.
Obraz, który Zełenski wręczył papieżowi, ma szczególne znaczenie, ponieważ Bucza stała się symbolem rosyjskich okrucieństw wobec cywilów. Malowidło ma przypominać o ofiarach i cierpieniach, jakie ponosi ukraińska ludność cywilna, co jest zgodne z wcześniejszymi apelami Zełenskiego, aby świat nie zapominał o wydarzeniach wojennych i wspierał Ukrainę w dążeniach do sprawiedliwości i pokoju.
Trudne relacje Watykanu i Ukrainy
Spotkanie jest kontynuacją trudnych relacji między Ukrainą a Watykanem. Papież Franciszek wielokrotnie wzywał do pokoju i potępiał działania Rosji, jednak jego apel z marca 2024 roku, by Ukraina „nie wstydziła się negocjować” z Rosją, spotkał się z krytyką zarówno ze strony władz ukraińskich, jak i jej zachodnich sojuszników.
W Kijowie komentarze te odebrano jako próby nacisku na Ukrainę, by poddała się agresji, co wpłynęło na ochłodzenie stosunków dyplomatycznych między Kijowem a Stolicą Apostolską.
– Kiedy widzisz, że jesteś pokonany, że sprawy nie układają się dobrze, musisz mieć odwagę negocjować – powiedział wówczas Franciszek, nawiązując do nieustępliwej postawy Ukrainy.
Nie jest to jednak jedyny punkt sporny między Watykanem a Ukrainą. Nominacja Mykoły Byczoka, pochodzącego z Tarnopola biskupa Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w Australii, na członka Kolegium Kardynalskiego była zaskoczeniem. Wielu ekspertów spodziewało się, że to Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, zostanie kardynałem.
Decyzja Watykanu została odebrana jako niejednoznaczny sygnał, który podkreśla skomplikowane relacje między Stolicą Apostolską a Ukrainą.
Zełenski podróżuje po Europie
Wizyta Zełenskiego w Watykanie jest częścią jego szeroko zakrojonej podróży po Europie, której celem jest zdobycie większego wsparcia dla Ukrainy. Po wizytach w Wielkiej Brytanii, Francji i Włoszech Zełenski przedstawił liderom tych państw swój pięciopunktowy plan zwycięstwa, który ma zapewnić sprawiedliwy i trwały pokój.
W planie tym podkreśla się m.in. konieczność dalszego wsparcia militarnego oraz sankcji wobec Rosji. Zełenski kontynuuje swoją podróż i planuje spotkanie z kanclerzem Niemiec, Olafem Scholzem, jeszcze tego samego dnia, co pokazuje, jak intensywne są jego działania dyplomatyczne na arenie międzynarodowej.
Trudna sytuacja na froncie
Sytuacja na froncie jest coraz trudniejsza, a ukraińska ludność cywilna staje w obliczu ciężkiej zimy, której towarzyszą problemy energetyczne. Przedłużający się konflikt i wzmożone ataki Rosji na wschodzie Ukrainy sprawiają, że Zełenski próbuje zmobilizować jak największe wsparcie międzynarodowe.
Kluczowe będzie również dalsze poparcie ze strony Stanów Zjednoczonych, choć przyszłość tej współpracy budzi obawy w kontekście możliwego powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu, co mogłoby wpłynąć na zmianę polityki USA wobec Ukrainy.
Spotkanie w Watykanie jest symbolicznym krokiem w kierunku dialogu i pokojowych rozwiązań, jednak pozostaje pytanie, czy Stolica Apostolska zdecyduje się na bardziej aktywne działania, aby wpłynąć na zakończenie konfliktu. Na razie szczegóły rozmowy między Zełenskim a papieżem pozostają nieznane, jednak symboliczne gesty wymiany darów oraz wcześniejsze apele Franciszka mogą sugerować, że Watykan stara się zachować neutralną, choć zaangażowaną postawę wobec trwającego kryzysu.
Czytaj też:
Niezwykły prezent Trumpa dla Putina. Kamala Harris już skrytykowała rywalaCzytaj też:
Sikorski miał się spiąć z Zełenskim. „Potrafię stawiać sprawy stanowczo”