Informacje pochodzą z raportu opublikowanego przez serwis, który powołuje się na źródła amerykańskie, europejskie i rosyjskie. Rozmowy miały dotyczyć spraw osobistych, biznesowych, a także bieżących napięć geopolitycznych.
Według WSJ w tych kontaktach uczestniczył m.in. Siergiej Kirijenko, zastępca szefa administracji prezydenta Rosji, który w opinii władz USA jest zaangażowany w rosyjskie operacje dezinformacyjne, m.in. na platformie X, której właścicielem jest Musk.
Wall Street Journal: Musk potajemnie kontaktuje się z Putinem
Według WSJ rozmowy Muska z Putinem budzą obawy w Pentagonie i służbach wywiadowczych. Musk, jako właściciel SpaceX, współpracuje z rządem Stanów Zjednoczonych, co oznacza, że ma dostęp do ściśle tajnych informacji.
Z drugiej strony Pentagon nie zgłosił oficjalnych obaw o naruszenie zasad bezpieczeństwa, co może sugerować, że rozmowy miały charakter nieformalny i prywatny. WSJ podkreśla jednak, że kontakty zbiegły się w czasie z intensyfikacją działań militarnych Rosji oraz zmianą stanowiska Muska względem Ukrainy.
Musk, Starlink i kontrowersje wokół Tajwanu
Wśród istotnych wątków pojawiających się w publikacji WSJ znajduje się kwestia systemu Starlink, będącego własnością SpaceX. Pod koniec 2023 roku Musk miał rzekomo otrzymać od Putina prośbę, aby nie aktywował Starlinka nad Tajwanem, co miało być ukłonem wobec chińskiego prezydenta Xi Jinpinga.
Prośba ta była zgodna z interesami Chin, które nie uznają niezależności Tajwanu. Musk nie uruchomił Starlinka nad Tajwanem, choć oficjalna strona internetowa systemu zapowiada dostępność usługi w przyszłości. Ta decyzja spotkała się z krytyką ze strony międzynarodowych obserwatorów, którzy sugerują, że może ona oznaczać podporządkowanie biznesu Muska polityce chińskiej.
Presja i groźby wobec Muska
WSJ ujawnia, że Musk był poddawany zarówno publicznej, jak i prywatnej presji ze strony rosyjskich władz. Były szef Roskosmosu, Dmitrij Rogozin, miał publicznie grozić Muskowi, natomiast na poziomie prywatnym Musk miał doświadczać sugestii i nacisków, które, według źródeł WSJ, przyjęły formę zawoalowanych groźb.
Publiczne wypowiedzi Muska na temat planu pokojowego dla Ukrainy, które pojawiły się w październiku 2022 roku, w dużej mierze współgrały z rosyjską narracją. Plan Muska zakładał m.in. uznanie aneksji Krymu przez Rosję oraz neutralność Ukrainy, co było zgodne z warunkami stawianymi przez Kreml. Ian Bremmer, prezes think-tanku Eurasia Group, ujawnił, że Musk osobiście poinformował go o rozmowach z Putinem, które miały miejsce tuż przed jego kontrowersyjnymi wypowiedziami.
Reakcje i skutki polityczne
Reakcje na doniesienia WSJ są zróżnicowane. Zwolennicy Muska argumentują, że jego kontakty z Rosją mogą służyć osiągnięciu dyplomatycznych rozwiązań, podczas gdy krytycy obawiają się, że może to osłabić jedność Zachodu i stworzyć pole do manipulacji informacyjnych. Niepokój wyrażają również amerykańscy politycy, zwłaszcza że Musk pozostaje kluczową postacią w branży kosmicznej i technologicznej USA.
Rzeczniczka kampanii Donalda Trumpa, w odpowiedzi na pytania WSJ, podkreśliła, że za kadencji Trumpa Putin nie podejmował działań wojennych przeciwko innym krajom, co miało sugerować, że Trump i jego sojusznicy, w tym Musk, mogliby utrzymać pokój.
Kontrowersje wokół polityki Muska w sprawie Ukrainy
Przemiany w postawie Muska wobec Ukrainy są przedmiotem analiz mediów i ekspertów. Jak zauważa WSJ, Musk wielokrotnie podkreślał, że woli, aby Ukraina pozostawała neutralna, co według niektórych analityków jest zgodne z interesami Kremla.
Musk sam twierdzi, że jego główną motywacją jest zapobieganie eskalacji wojny i ochrona infrastruktury Starlink przed zniszczeniem. Równocześnie pojawiały się doniesienia, że system Starlink był wykorzystywany przez rosyjskie siły, co może wskazywać na niejasne stanowisko SpaceX w konflikcie.
Czytaj też:
Ekspert: „Firmy Big Tech w sekrecie robią z nas chłopów pańszczyźnianych”Czytaj też:
Tesla wprowadza autonomiczne pojazdy. Przyszłość transportu bez kierowcy?