Wyciekły tajne załączniki z planu Ukrainy. Zełenski nie kryje oburzenia

Wyciekły tajne załączniki z planu Ukrainy. Zełenski nie kryje oburzenia

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski Źródło: president.gov.ua
Prezydent Ukrainy odniósł się do ujawnienia treści tajnych załączników kluczowego ukraińskiego planu. O konkretnych propozycjach Kijowa napisali amerykańscy dziennikarze.

We wtorek 29 października „The New York Times” ujawnił tajne informacje z „Planu zwycięstwa Ukrainy”. To propozycje, do których Kijów przykładał dużą wagę, a sam Wołodymyr Zełenski lobbował za ich wprowadzeniem w rozmowach z najważniejszymi sojusznikami.

Ukraiński plan zwycięstwa. Ujawniono tajne informacje

Amerykańscy dziennikarze ujawnili m.in., że w ramach planu pojawiła się m.in. prośba o dostarczenie Ukrainie pocisków BGM-109 Tomahawk. Miałyby one stanowić środki nienuklearnego odstraszania, skierowanego oczywiście przeciwko Rosji. Zasięg tych rakiet wynosi do 2400 km, a więc mógłby razić cele położone głęboko na terytorium wroga Ukrainy.

W środę 30 października Wołodymyr Zełenski skomentował doniesienia redakcji „The New York Times”. – Jak mamy rozumieć te wiadomości? Wychodzi więc na to, że między nami a partnerami nie ma nic poufnego – mówił polityk, nie kryjąc swojego oburzenia.

„Plan zwycięstwa Ukrainy”

Ukraiński plan zwycięstwa składa się z pięciu punktów. Pierwszy z nich mówi o natychmiastowym zaproszeniu Ukrainy do NATO. Drugi o wzmocnieniu ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego i zniesieniu zakazu użycia broni z Zachodu na terytorium Rosji. Trzeci punk zakłada rozmieszczenie w Ukrainie „kompleksowego, niejądrowego pakietu odstraszania strategicznego”.

Czwarty to umowa z sojusznikami na ochronę i wykorzystanie ukraińskich surowców naturalnych. Piąty dotyczy rozlokowania ukraińskich żołnierzy w europejskich bazach na miejsce stacjonujących tam obecnie Amerykanów.

Od początku wiadomo było, że punkty drugi, trzeci i czwarty mają tajne załączniki. Ujawnione szczegóły na temat rakiet BGM-109 Tomahawk zapisane były w punkcie o odstraszaniu. Jak dotąd ukraiński plan nie doczekał się akceptacji ze strony zachodnich sojuszników. Kijów wciąż jednak liczy na pozytywną reakcję partnerów.

Czytaj też:
Oznaki wyczerpania wojną. To nie Ukraina „błaga Putina o zmiłowanie”. Trwają przygotowania do rozmów
Czytaj też:
Totalna mobilizacja w Ukrainie. Do armii dołączy kolejne 160 tys. żołnierzy