Eksplozje w pobliżu Moskwy. „Okna w domach zatrzęsły się”

Eksplozje w pobliżu Moskwy. „Okna w domach zatrzęsły się”

Dodano: 
Eksplozja, zdjęcie ilustracyjne
Eksplozja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / GERSHBERG Yuri
W nocy z 17 na 18 listopada Rosjanie zestrzelili drona, który leciał w kierunku Moskwy. Niedługo później to samo zrobili z kolejną bezzałogową maszyną. Na telegramowym kanale SHOT opublikowano moment eksplozji jednego z bezzałogowców nad Ramienskoje.

Jak twierdzą anonimowi rozmówcy SHOT – świadkowie zdarzenia – najpierw słychać było charakterystyczne brzęczenie pracujących silników UVA-a, a następnie pojawił się huk i ogień.

„Według naocznych świadków wiele osób obudziło się, słysząc dźwięk [hałas – red.], a okna w domach zatrzęsły się” – opisuje agencja informacyjna Ukrinfom.

Burmistrz Moskwy zabrał głos

Siergiej Sobianin – burmistrz Moskwy – cytowany przez rosyjski kanał, zaznaczył, że nie odnotowano żadnych szkód w związku z atakiem, a także ofiar. Pierwszy dron zniszczony został w Ramienskoje (obwód moskiewski), a drugi na terenie miejscowości Pawłowskij Posad (65 kilometrów na wschód od stolicy Federacji Rosyjskiej).

Włodarz stolicy opublikował oświadczenie na Telegramie. „Siły obrony powietrznej Ministerstwa Obrony w dzielnicy Ramienskoje odparły atak drona zmierzającego w kierunku Moskwy. Wstępne raporty wskazują na brak uszkodzeń i ofiar w miejscu, gdzie spadły odłamki. Służby ratunkowe pracują na miejscu” – napisał.

W przypadku drugiego drona poinformował, że „służby ratunkowe (...) zajmują się sytuacją”.

Ataki dronów w okolicy Briańska

O zdarzeniu napisał także ukraiński serwis newsukraine.rbc.ua. „W regionie moskiewskim w Rosji siły obrony powietrznej były aktywne w nocy 18 listopada z powodu ataku z powietrza” – informuje redakcja. Jak czytamy, mieszkańcy obwodu briańskiego (znajdującego się ok. 100 km od granicy z Ukrainą) skarżyli się rano na ataki dronów.

Aleksander Bogomaz – gubernator obwodu – miał przekazać informację o aktywacji sił obrony powietrznej w nocy z powodu ataku dronów w tamtej okolicy. Świadkowie mieli słyszeć głośne eksplozje – szczególnie w samym Briańsku.

Pisali o tym na lokalnych platformach internetowych.

Francja i Wielka Brytania idą śladem Stanów Zjednoczonych

Informując o wojnie, warto przypomnieć o decyzji, którą podjęła Wielka Brytania i Francja. Jak przekazał dziennik „Le Figaro”, decyzją Londynu i Paryża Ukraińcy będą mogli używać rakiet dalekiego zasięgu Storm Shadow i SCALP-EG do ataków w głąb terytorium Rosji.

Wcześniej USA zgodziły się, aby Kijów używał do ataku dalekich celi Rosji rakiet ATACMS.

twitterCzytaj też:
Bezprecedensowa decyzja USA ws. Ukrainy. Trzaskowski: Rakiety zamiast telefonów do Putina
Czytaj też:
Książka papieża Franciszka ukaże się na dniach. Padły wymowne słowa o Polsce

Źródło: newsukraine.rbc.ua / ukrinform.net / SHOT / „Le Figaro”