Według agencji Associated Press, w ataku zginęło co najmniej pięć osób, a 18 zostało rannych. Ministerstwo Zdrowia Libanu potwierdziło te informacje, podkreślając, że wśród ofiar są zarówno cywile, jak i osoby związane z Hezbollahem.
Izrael od blisko dwóch miesięcy intensyfikuje działania militarne w Libanie, dążąc do eliminacji zagrożenia ze strony wspieranego przez Iran Hezbollahu. Dotychczas naloty koncentrowały się na południowych przedmieściach Bejrutu, uważanych za bastion tej szyickiej organizacji. Atak na centrum miasta stanowi eskalację działań, ponieważ ta część stolicy nie była celem od kilku tygodni.
Nie żyje rzecznik Hezbollahu
W niedzielę, dzień przed omawianym atakiem, Izrael przeprowadził nalot na śródmieście Bejrutu, w wyniku którego zginęło 10 osób, w tym Mohammad Afif, główny rzecznik prasowy Hezbollahu.
Agencja Reuters podała, że celem ataku była dzielnica Zokak el-Blat, gdzie znajdują się liczne budynki rządowe, siedziba misji ONZ oraz kilka ambasad. W ostatnim czasie w tej okolicy schroniło się wielu uchodźców z południa Libanu, gdzie Izrael prowadzi ofensywę lądową przeciwko Hezbollahowi.
Izraelska armia nie wydała wcześniej ostrzeżenia dla cywilów przed poniedziałkowym nalotem, co jest często praktykowane podczas innych ataków. Nie jest również jasne, co było bezpośrednim celem tego nalotu. Brak ostrzeżenia oraz atak na gęsto zaludnione centrum miasta spotkały się z krytyką ze strony społeczności międzynarodowej.
Mimo intensywnej kampanii militarnej prowadzonej przez Izrael wspierana przez Iran grupa Hezbollah kontynuuje ataki na terytorium Izraela. W poniedziałek wystrzelono kilkadziesiąt rakiet, w wyniku czego w mieście Szfaram na północy Izraela zginęła jedna osoba, a pięć zostało rannych.
Alarm również w Tel Awiwie
Wieczorem ogłoszono również alarm powietrzny w Tel Awiwie i Hajfie. Izraelskie wojsko poinformowało o zestrzeleniu jednej rakiety odpalonej z Libanu nad Tel Awiwem. Pogotowie ratunkowe przekazało informacje o kilku osobach lekko rannych odłamkami.
Hezbollah, kontrolujący południe Libanu, od wybuchu wojny w Strefie Gazy jesienią 2023 roku regularnie ostrzeliwuje terytorium Izraela, co spotyka się z silnymi kontratakami. Ministerstwo Zdrowia w Bejrucie poinformowało, że po ponad roku wzajemnych ataków liczba ofiar śmiertelnych w Libanie przekroczyła 3,5 tysiąca.
W atakach Hezbollahu na Izrael zginęło ponad 100 osób. Izrael deklaruje, że zabił ponad 2 tysiące bojowników Hezbollahu i zniszczył dużą część potencjału bojowego tej grupy. Media i władze libańskie informują, że część ofiar to cywile.
Warto zauważyć, że ataki na gęsto zaludnione obszary, takie jak centrum Bejrutu, budzą poważne obawy o eskalację konfliktu i zwiększenie liczby ofiar cywilnych. Społeczność międzynarodowa apeluje o powstrzymanie działań zbrojnych i podjęcie dialogu w celu rozwiązania konfliktu.
Jednakże zarówno Izrael, jak i Hezbollah pozostają nieugięci w swoich działaniach, co utrudnia osiągnięcie porozumienia.
Czytaj też:
Netanjahu grzmi po ataku na rezydencję. „Próba zabójstwa mnie i mojej żony”
Czytaj też:
Grób 64 żołnierzy odnaleziony po 81 latach. Wojenna tajemnica rozwiązana