Słowacki premier Robert Fico poinformował w środę 27 listopada w mediach społecznościowych, że w przyszłym roku, 9 maja pojawi się w Rosji na obchodach Dnia Zwycięstwa, czyli uroczystościach zakończenia II wojny światowej. Oficjalna parada, która odbywa się co roku na Placu Czerwonym w Moskwie, jest od lat wykorzystywana przez władze Kremla do pokazania wojskowej siły Rosji.
Fico przyjął zaproszenie od Putina. Pojawi się na obchodach Dnia Zwycięstwa
Fico poinformował, że „z radością” przyjął zaproszenie od Władimira Putina.
„To naturalne, że jako premier Słowacji jestem ogromnie zainteresowany udziałem w oficjalnych obchodach zwycięstwa nad faszyzmem, które odbędą się 9 maja 2025 roku w Moskwie. Z radością przyjąłem oficjalne zaproszenie prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina do udziału w tych ważnych uroczystościach” – napisał Robert Fico na swoim profilu na Facebooku.
„Rząd słowacki ceni dziedzictwo walki z faszyzmem, prawdę historyczną o II wojnie światowej i rolę, jaką odegrała w niej Armia Czerwona. Dlatego też w 2025 roku słowacki rząd przyjmie patronat nad organizacją kilku wydarzeń, których kulminacją będą majowe obchody zwycięstwa nad faszyzmem” – dodał premier Słowacji.
Fico o Buczy: Nie mamy wystarczających dowodów
Robert Fico od początku swojej kadencji prowadzi prorosyjski kurs polityki. Nie tylko krytykuje pomoc wojskową dla walczącej z Rosją Ukrainy, ale także otwarcie opowiada się za zniesieniem sankcji nałożonych na Rosję, twierdząc, że są one „nieskuteczne" i „szkodzą europejskiej gospodarce".
W ubiegłym miesiącu Fico wypowiedział też oburzające słowa o Buczy, czyli podkijowskiej miejscowości, w której Rosjanie popełnili brutalne zbrodnie wojenne na ludności cywilnej. W Buczy mogło zostać zamordowanych ponad 400 cywili, co potwierdzają dowody przedstawione m.in. przez Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka oraz organizacje jak Bellingcat i światowe media. Natomiast Fico stwierdził, że „nie mamy wystarczających dowodów, aby kogokolwiek skazać".
Czytaj też:
Zaskakujące słowa słowackiego premiera: Unia Europejska potrzebuje Rosji, a Rosja UECzytaj też:
Szokująca wypowiedź premiera Słowacji. „To gwarancja III wojny światowej”