Trump zaskoczył wyborem ambasadora. Niepokojące wieści

Trump zaskoczył wyborem ambasadora. Niepokojące wieści

Donald Trump
Donald Trump Źródło: Newspix.pl / Tom Williams
Charles Kushner, ojciec zięcia Donalda Trumpa, został nominowany przez niego na ambasadora USA we Francji. Informacja ta wywołała kontrowersje. Pomijając zarzuty o nepotyzm, Kushner był skazany na dwa lata więzienia.

Kushner, założyciel Kushner Company, jest znany ze swojej działalności w branży nieruchomości oraz wsparcia filantropijnego. Został jednak skazany wyrokiem sądu za oszustwa podatkowe, manipulowanie świadkami i nielegalne wpłaty na kampanie polityczne.

USA. Trump nominował ambasadora we Francji. To Charles Kushner

Oskarżenia wobec Kushnera dotyczyły manipulacji podatkowych na kwotę od 200 do 325 tys. dolarów oraz wydatków w wysokości 25 tys. dolarów na opłacenie prostytutki w celu szantażowania swojego szwagra.

W tamtym czasie prokurator Chris Christie określił działania Kushnera jako „najbardziej obrzydliwe przestępstwa, jakie ścigał” i podkreślił, że nikt, niezależnie od pozycji społecznej, nie stoi ponad prawem.

W 2020 roku Charles Kushner został jednak ułaskawiony przez Trumpa.

Trump opisał Kushnera jako „odnoszącego sukcesy lidera biznesu” i „dealmakera”, podkreślając jego związki z różnymi instytucjami, w tym Amerykańską Radą Pamięci Holokaustu oraz Uniwersytetem Nowojorskim. Prezydent-elekt wyraził przekonanie, że Kushner wzmocni relacje z Francją, będąc „mocnym rzecznikiem interesów USA”.

Trump nominuje rodzinę

Nominacja Kushnera wpisuje się w szerszy kontekst działań Trumpa, który w swojej drugiej administracji planuje powierzać kluczowe stanowiska zaufanym sojusznikom i członkom rodziny.

Podejście to może być postrzegane jako próba wzmocnienia lojalności wewnątrz administracji kosztem bardziej standardowych procedur wyboru kandydatów. Zdaniem komentatorów takie posunięcia mogą spotkać się z oporem w Senacie, zwłaszcza że nominacje na ambasadorów wymagają jego zatwierdzenia.

Francja, będąca jednym z najstarszych sojuszników USA, stanowi istotny punkt w polityce zagranicznej Stanów Zjednoczonych. Rola ambasadora wymaga nie tylko doświadczenia dyplomatycznego, ale także zdolności do zarządzania skomplikowanymi relacjami międzynarodowymi. Nominacja osoby z kontrowersyjną przeszłością może skomplikować relacje między państwami.

Jednocześnie eksperci zauważają, że wybór ten może być także próbą zwiększenia wpływu administracji Trumpa w Europie.

Czytaj też:
NATO bez USA? Czy Europa podołałaby Rosji? Wyniki porównania zaskakują
Czytaj też:
Zełenski wskazał warunki zakończenia wojny. Wtedy Rosja będzie mogła zatrzymać terytoria