Władze obu krajów ostrzegają, że liczba ofiar może wzrosnąć, a sytuacja wciąż się pogarsza. W Malezji szczególnie dotknięty został stan Kelantan, gdzie zniszczenia były największe, ale ucierpiały także inne regiony, w tym Perak, Terengganu i Pahang.
Powodzie w Malezji i Tajlandii. 12 ofiar śmiertelnych, tysiące osób ewakuowanych
Z powodu silnych opadów, które wystąpiły w ramach sezonu monsunowego, w Malezji ewakuowano około 122 tysięcy osób. Służby meteorologiczne przewidują, że ulewne deszcze będą utrzymywać się co najmniej do początku grudnia.
W Tajlandii w wyniku powodzi ewakuowano 13 tysięcy osób, ale katastrofa dotknęła ponad pół miliona gospodarstw domowych. Również w tym kraju prognozy wskazują na dalsze intensywne opady przez kilka dni.
Będzie nadal padać
Władze tajlandzkie ogłosiły stan klęski żywiołowej w sześciu prowincjach. Dodatkowo powódź spowodowała zamknięcie dwóch szpitali, a transport publiczny w wielu częściach kraju został sparaliżowany.
Zarówno Malezja, jak i Tajlandia mają za sobą doświadczenia związane z podobnymi katastrofami. W 2021 roku powodzie w Malezji pochłonęły 14 ofiar, a w Tajlandii, w wyniku katastrofalnych opadów monsunowych w 2011 roku, życie straciło aż 815 osób.
Czytaj też:
„Czyste Powietrze” wstrzymane. Powodzianie z pierwszeństwemCzytaj też:
„Woda opadła, psy zostały”. Schroniska walczą o przetrwanie. Ruszyła zbiórka