Brak zaproszenia wywołał kolejną falę spekulacji na temat napięć w rodzinie. Książę Harry i Meghan Markle, którzy od ponad czterech lat mieszkają w Stanach Zjednoczonych, a po 2018 roku nie uczestniczyli w tradycyjnych bożonarodzeniowych spotkaniach w posiadłości królewskiej w Norfolk, nie zostali zaproszeni na tegoroczne Boże Narodzenie.
Harry i Meghan nie zostali zaproszeni na Boże Narodzenie
Decyzja ta tylko podkreśla trudności w relacjach z rodziną królewską. Informacje te potwierdziły źródła bliskie rodzinie królewskiej w rozmowie z „People”. Para spędzi święta w Montecito w Kalifornii, gdzie mieszkają, od czasu ogłoszenia decyzji o rezygnacji z pełnienia oficjalnych obowiązków jako członkowie rodziny królewskiej.
Warto przypomnieć, że w 2017 roku Meghan Markle, będąc jeszcze narzeczoną księcia, została zaproszona do Sandringham na Boże Narodzenie. Było to wyjątkowe wydarzenie, ponieważ tradycja nie przewidywała zapraszania osób nienależących do rodziny królewskiej.
W kolejnym roku, po ślubie, Meghan ponownie dołączyła do rodziny królewskiej na Święta Bożego Narodzenia w 2018 roku. Rok później para spędziła święta w Kanadzie. Było to zaledwie kilka miesięcy przed ogłoszeniem decyzji o wycofaniu się z królewskich obowiązków. Od tamtej pory nie pojawili się ponownie w Sandringham.
Królewskie napięcia: brak zaproszeń i rozmów
Brak zaproszenia na tegoroczne święta to nie pierwszy przypadek, kiedy relacje Harry'ego i Meghan z rodziną królewską przeżywają trudności. W 2023 roku książę i księżna Sussex nie zostali zaproszeni na coroczne obchody Trooping the Colour, które odbyły się w czerwcu. To wydarzenie jest jednym z najważniejszych w kalendarzu królewskim, celebrującym urodziny króla Karola III.
Warto dodać, że miesiąc przed tym wydarzeniem książę Harry przebywał w Wielkiej Brytanii z okazji obchodów dziesiątej rocznicy Invictus Games, ale wówczas również nie udało mu się spotkać z ojcem, królem Karolem, ani z bratem, księciem Williamem. Rzecznik Harry'ego tłumaczył wtedy brak spotkania „pełnym harmonogramem” króla, co dodatkowo rzuciło cień na relacje między nimi.
Rodzina bez ochrony
W ostatnich latach jednym z głównych punktów spornych między Harrym a resztą rodziny królewskiej stała się kwestia bezpieczeństwa. Od czasu przeprowadzki do Stanów Zjednoczonych książę i księżna Sussex wielokrotnie zwracali się do brytyjskiego rządu i królewskiego dworu o zapewnienie ochrony prywatnej, co stanowiło przedmiot wielu publicznych dyskusji i prawnych batalii.
Ochrona Harry'ego, Meghan oraz ich dzieci, księcia Archiego (5) i księżniczki Lilibet (3), była jednym z głównych powodów ich decyzji o wycofaniu się z pełnienia obowiązków królewskich.
Pomimo różnych prób kontaktu książę Harry twierdzi, że król Karol nie odbiera jego telefonów ani nie odpowiada na listy. Przyjaciele księcia twierdzą, że Harry, czując zagrożenie dla swojej rodziny, oczekiwał od ojca pomocy w kwestii bezpieczeństwa. Jak relacjonowały źródła „People”, Harry ma poczucie, że jedyną osobą, która może coś z tym zrobić, jest właśnie jego ojciec. Niestety, odpowiedzi ze strony królewskiego pałacu nie nadchodziły.
Zmiana miejsca zamieszkania
Przeprowadzka do Montecito w Kalifornii była jednym z kluczowych momentów w życiu pary. Harry i Meghan tłumaczyli swoją decyzję chęcią ochrony zdrowia psychicznego, a także uzyskaniem większej prywatności. W 2020 roku ogłosili, że nie będą już pełnić oficjalnych obowiązków jako członkowie rodziny królewskiej, co spotkało się z dużą krytyką, zwłaszcza ze strony brytyjskich mediów, ale także części rodziny królewskiej.
Po wyjeździe do Stanów Zjednoczonych, w 2021 roku para podpisała kontrakt z Netflixem, w ramach którego zrealizowali m.in. dokumentalny serial „Harry & Meghan”, w którym przedstawili swoje życie po wyjściu z rodziny królewskiej. To także tam ujawnili, jak różniły się ich pierwsze Święta Bożego Narodzenia w Sandringham. Meghan wspominała, że to były „niesamowite” święta, pełne energii i zabawy. Z kolei książę Harry mówił, że rodzina „uwielbiała ją tam mieć”.
Próba naprawienia więzi rodzinnych
Pomimo wszystkich trudności książę Harry nigdy nie ukrywał, że chciałby ponownie nawiązać więzi z ojcem, królem Karolem, i innymi członkami rodziny królewskiej. Przyjaciele księcia zaznaczają, że nic nie dałoby Harry'emu więcej szczęścia niż możliwość poprawienia relacji z rodziną, ale obie strony muszą chcieć tej zmiany.
W kontekście zdrowia króla, który w lutym 2023 roku ogłosił publicznie, że zmaga się z rakiem, książę Harry próbował skontaktować się z ojcem, jednak bezskutecznie.
Czytaj też:
Kłopoty księcia Harry'ego po wyborach. Trump wydali go z USA?Czytaj też:
Książę Harry zdecydował się na „męski wypad”. Tak uczci 40. urodziny