Zaskakujące doniesienia z Białego Domu. Joe Biden jednak żałuje decyzji?

Zaskakujące doniesienia z Białego Domu. Joe Biden jednak żałuje decyzji?

Joe Biden
Joe Biden Źródło: Shutterstock / photosince
Joe Biden ma żałować, że zrezygnował ze startu w niedawnych wyborach prezydenckich na rzecz Kamali Harris. Prezydent ma być przekonany, że poradziłby sobie lepiej w starciu z Donaldem Trumpem.

Zdaniem „The Washington Post” w kuluarach coraz częściej mówi się o tym, że wynik jesiennych wyborów prezydenckich mógłby być zupełnie inny, gdyby to urzędujący prezydent zmierzył się z kandydatem Republikanów.

Joe Biden żałuje, że przekazał kandydaturę Kamali Harris

Taką opinię przejawiać ma sam Joe Biden, który z prezydenckiego wyścigu wycofał się po przegranej debacie, licznych wpadkach i naciskach ze strony Demokratów, którzy opierając się na sondażach nie dawali mu szans w rywalizacji z Donaldem Trumpem.

Przeciwnego zdania według dziennika mają być zwolennicy Kamali Harris, którzy porażkę wiceprezydentki tłumaczą nie samym jej startem, a zbyt długim opóźnianiem rezygnacji z walki o prezydenturę przez Bidena. Według stronników polityczki miała ona za mało czasu na zorganizowanie skutecznej kampanii.

Argumentem podnoszonym przez stronę Harris jest to, że Biden złamał swoją obietnicę z początku kadencji, kiedy to deklarował, że po jednej kadencji odsunie się na bok. – Biden złożył obietnicę, że będzie tymczasowym prezydentem i w efekcie będzie miał jedną kadencję, zanim przekaże ją kolejnemu pokoleniu – stwierdził Richard Blumenthal, senator z ramienia Demokratów cytowany przez „The Washington Post”.

– Myślę, że jego ponowny start w wyborach złamał tę koncepcję – ocenił polityk.

Kolejne wyrzuty Joe Bidena

Decyzja o rezygnacji ze startu w wyborach nie ma być jedyną, którą wyrzucać sobie ma Biden. Według „The Washington Post” urzędujący jeszcze przez trzy tygodnie prezydent żałować ma także mianowania Merricka Garlanda na prokuratora generalnego.

Garland mianowany został dzień po ataku na Kapitol w styczniu 2021 roku. Demokraci pokładali w nim nadzieję w kwestii rozliczenia Trumpa za jego działania. – Twoja lojalność nie ma być lojalnością wobec mnie. Chodzi o prawo, konstytucję, obywateli tego narodu – mówił podczas nominacji Garlanda Biden.

Prezydent opisywał go wtedy jako tego, który „przywróci honor, integralność i niezależność”. Nie udało mu się jednak postawić Trumpa przed sądem.

Czytaj też:
Donald Trump zaliczył sporą wpadkę. Ta wiadomość nie miała pojawić się publicznie
Czytaj też:
Sensacyjne doniesienia ws. inauguracji Trumpa zweryfikowane. „Zbyt ryzykowne”

Źródło: Washington Post