– Samolot Azerbaijan Airlines, który w środę rozbił się w okolicach miasta Aktau w Kazachstanie, został uszkodzony wskutek ostrzału z ziemi, z terytorium Rosji – powiedział Ilham Alijew, prezydent Azerbejdżanu, cytowany przez azerbejdżańską agencję prasową APA.
Prezydent wytłumaczył, że ostrzał spowodował, że piloci niemal całkowicie stracili nad samolotem kontrolę. Ponadto sama maszyna padła także „ofiarą działań urządzeń służących do prowadzenia wojny elektronicznej”. Ilham Alijew podkreślił przy tym, że ostrzał nie był celowy, a wszystko wyjaśnione zostanie dopiero po otwarciu czarnych skrzynek.
Władimir Putin przeprosił Azerów
Dzień wcześniej Kreml poinformował, że odbyła się rozmowa telefoniczna między Ilhamem Alijewem a Władimirem Putinem. Inicjatorem rozmowy był prezydent Rosji, który przeprosił za to, że do katastrofy doszło w rosyjskiej przestrzeni oraz wyraził „swoje głębokie i szczere kondolencje rodzinom ofiar” i życzył rannym „szybkiego powrotu do zdrowia”.
W sobotnim komunikacie Kremla pojawiły się też zarzuty w kierunku Ukrainy. Podkreślono w nim, że azerski samolot „wielokrotnie próbował wylądować na lotnisku miasta Grozny”. „W tym czasie Grozny, Mozdok i Władykaukaz zostały zaatakowane przez ukraińskie bezzałogowe statki powietrzne, a rosyjskie systemy obrony powietrznej odparły ten atak”.
Rosja zestrzeliła azerski samolot?
Do katastrofy lecącego z Baku, stolicy Azerbejdżanu, do Groznego w położonej na południu Federacji Rosyjskiej Czeczenii samolotu linii Azerbaijan Airlines doszło w środę w Kazachstanie.
Większość osób na pokładzie była obywatelami Azerbejdżanu. Poza nimi samolotem leciało 16 Rosjan i kilku obywateli Kazachstanu i Kirgistanu. Katastrofę przeżyło zaledwie 29 osób z 67 osób.
Niemal od początku mówiło się, że istnieje możliwość, że samolot został strącony przez rosyjskie systemy obroni powietrznej. Taka teoria pojawiła się zarówno ze strony anonimowych osób zaznajomionych z azerskim śledztwem, jak i od rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych Johna Kirby’ego czy szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego gen. Kyryły Budanowa.
Czytaj też:
Katastrofa lotnicza w Korei Południowej. Bilans ofiar rośnie z każdą godzinąCzytaj też:
Andrzej Duda podpadł Azerom. Prezydencki minister reaguje