W wystąpieniu telewizyjnym prezydent powiedział, że niedzielne głosowanie, w którym wielkie zwycięstwo odniosła Jedna Rosja, wykazało, że "Rosjanie nigdy nie pozwolą, aby kraj zszedł na destruktywną drogę, jak to się zdarzyło w części poradzieckich krajów".
"To dobry znak wzrastającej politycznej stabilizacji" - podkreślił rosyjski prezydent.
Wyraził nadzieję, że Jedna Rosja nie zawiedzie zarówno jego jak i obywateli.
Putin podziękował Rosjanom za wysoką, 63-procentową frekwencję w wyborach do Dumy. Przypomniał, że obecnie głosowało najwięcej osób od ośmiu lat. Podziękował także wyborcom, którzy głosowali na Jedną Rosję.
W niedzielnych wyborach parlamentarnych Jedna Rosja zdobyła w 450- miejscowej Dumie Państwowej 315 miejsc, czyli dysponuje większością konstytucyjną. Do Dumy dostali się też komuniści (57 miejsc), nacjonaliści Władimira Żyrinowskiego (40 miejsc) i prokremlowska lewicowo-populistyczna Sprawiedliwa Rosja - 28 miejsc.
ab, pap