Sędzia John Rogers uznał, że motywem zabójstwa dokonanego 5 sierpnia br. we Wrexham w północnej Walii były pobudki narodowościowe. Jak zaznaczył sędzia, surowy wyrok nie może być żadnym pocieszeniem dla rodziny i przyjaciół ofiary.
Sprawca przed dokonaniem czynu ubliżał spotkanym na ulicy Polakom, wiedząc, że są Polakami. Gdy jeden z nich przeciwstawił się mu, pobiegł do pobliskiego mieszkania narzeczonej, skąd wrócił z nożem i zaatakował Michalskiego, zadając mu cztery pchnięcia.
Sędzia zalecił, by skazany odsiedział co najmniej 17 lat, zanim będzie mógł wystąpić o warunkowe przedterminowe zwolnienie.
O sprawcy sędzia Rogers powiedział, że jest "niebezpieczny, nigdy nie wyraził żadnej skruchy i składał wyjaśnienia z zimną krwią, bez odrobiny emocji", natomiast o zamordowanym, że "przyjechał z małego miasta w Polsce, by pracować wraz z innymi młodymi ludźmi z Polski w Wrexham, i przez dwa lata pilnie pracował, nie stwarzając żadnych trudności".
Blue twierdził, że zabójstwa dokonał w obronie własnej. Prokuratura argumentowała, iż Michalski był co prawda pijany i gotów do bójki, ale nie zachowywał się agresywnie.
Blue zaatakował Michalskiego w chwili, gdy ten udawał się do nocnego sklepu, by kupić piwo; był w towarzystwie przyjaciółki i jej matki.
ab, pap