Według raportu projektu DeepState monitorującego sytuację na mapach konfliktu, tego dnia doszło do 250 starć bojowych. Sztab Generalny Ukrainy potwierdził, że intensywność działań rosyjskich sił zbrojnych była wyjątkowo wysoka, znacznie przewyższając aktywność z poprzednich dni.
Najcięższa ofensywa Rosji w tym roku. Ukraina broni Donbasu
Główne uderzenia rosyjskie były skierowane na obszary wokół miast Pokrowsk i Kurachowe oraz miejscowości Wełyka Nowosiłka w obwodzie donieckim. Ukraińskie siły zbrojne odnotowały trzykrotny wzrost liczby ataków w porównaniu z wcześniejszym dniem, co świadczy o znaczącej eskalacji działań wojennych. Sytuacja na tych odcinkach frontu pozostaje niezwykle napięta, a intensywność walk nie maleje.
Planowane rozmowy pokojowe w Arabii Saudyjskiej
W obliczu narastającego konfliktu pojawiają się informacje o możliwych negocjacjach pokojowych z udziałem Rosji, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych. Spotkania te mogą odbyć się w najbliższych dniach w Arabii Saudyjskiej.
Jak podaje serwis Politico, wysokiej rangi przedstawiciele amerykańskiej administracji, w tym doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz, sekretarz stanu Marco Rubio oraz specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff, udadzą się do Arabii Saudyjskiej na rozmowy z negocjatorami z Rosji i Ukrainy w celu zakończenia wojny.
Jednakże, jak informuje Mychajło Podolak z biura prezydenta Ukrainy, w Arabii Saudyjskiej nie będzie przedstawicieli Ukrainy. Podolak stwierdził: „Na stole nie ma niczego, co można by było omawiać. W Arabii Saudyjskiej ze strony Ukrainy nie będzie nikogo do udziału w negocjacjach”.
Reakcje europejskich przywódców
Stany Zjednoczone poinformowały też, że planowane rozmowy pokojowe odbędą się bez udziału przedstawicieli europejskich. To wywołało zaniepokojenie wśród liderów państw wspólnoty. Prezydent Finlandii Alexander Stubb podkreślił, że nie można prowadzić negocjacji dotyczących przyszłości Ukrainy i bezpieczeństwa Europy bez udziału Europejczyków.
Wielka Brytania również wyraziła swoje stanowisko w tej sprawie. Premier Sir Keir Starmer ostrzegł przed podziałami między USA a Unią Europejską w kontekście rozmów pokojowych dotyczących Ukrainy. Starmer wezwał do jedności i podkreślił potrzebę większego zaangażowania Europy w ramach NATO.
Niepewność przyszłości negocjacji
Mimo planowanych rozmów w Arabii Saudyjskiej brak jasności co do udziału Ukrainy oraz wykluczenie przedstawicieli europejskich budzi wątpliwości co do skuteczności i legitymacji tych negocjacji.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że to Ukraina powinna decydować, kto będzie zasiadał przy stole negocjacyjnym. Zełenski zaznaczył: „Ukraina ma decydować, kto będzie zasiadał przy stole negocjacyjnym”.
Czytaj też:
Gorzkie słowa Tuska. „Monachium. Nigdy więcej” Polityka ustępstw jak w 1938 rokuCzytaj też:
Wiceprezydent USA spotkał się z liderką skrajnej prawicy. „Bagatelizacja nazizmu"