Król miał przebywać pod opieką lekarzy w jednej z londyńskich klinik, do której udał się samochodem – bez nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa. Towarzysząca mu zazwyczaj królowa Camilla tym razem nie wzięła udziału w tej wizycie.
Król Karol w szpitalu. Dlaczego tam trafił?
Zaledwie dzień wcześniej monarcha wziął udział w dwóch długich wydarzeniach – wystawie poświęconej glebie oraz spotkaniu z rolnikami, a następnie przyjęciu dla 400 przedstawicieli regionalnych mediów w Pałacu Buckingham.
Jak relacjonują świadkowie, Karol III przez ponad godzinę stał na nogach, rozmawiał z gośćmi i sprawiał wrażenie, że jest w dobrej kondycji.
Po powrocie z kliniki do Clarence House król „pracował jak zwykle”, wykonując telefony i zajmując się dokumentami państwowymi. W rozmowach z otoczeniem miał deklarować, że czuje się „w dobrej formie”. Niemniej Pałac zdecydował o odwołaniu jego wizyt.
„Jego Królewska Mość miał otrzymać listy uwierzytelniające od ambasadorów trzech różnych krajów. Miał podjąć cztery publiczne zobowiązania w Birmingham i jest bardzo rozczarowany, że przy tej okazji go zabraknie. Ma wielką nadzieję, że uda się je przełożyć w odpowiednim czasie i składa najszczersze przeprosiny wszystkim, którzy tak ciężko pracowali, aby planowana wizyta była możliwa” – przekazał rzecznik Pałacu Buckingham.
Diagnoza pozostaje tajemnicą
Informacja o nowotworze u króla Karola po raz pierwszy została ujawniona w lutym 2024 roku, po rutynowej operacji prostaty. Choć Pałac Buckingham od początku podkreślał, że choroba nie ma związku z układem moczowo-płciowym, nie ujawniono dotąd ani dokładnego rodzaju nowotworu, ani szczegółów dotyczących terapii.
Wiadomo jedynie, że leczenie zostało rozpoczęte wcześnie, co pozwala mieć nadzieję na jego skuteczność.
Planowana wizyta we Włoszech niezagrożona
Wbrew pojawiającym się spekulacjom dotyczącym ewentualnego przełożenia zagranicznych podróży, wszystko wskazuje na to, że pierwsza w tym roku wizyta państwowa Karola III i królowej Camilli do Włoch odbędzie się zgodnie z planem – 7 kwietnia.
Będzie to również pierwsza taka podróż od wyczerpującej wyprawy do Australii i Samoa w październiku ubiegłego roku, podczas której król musiał tymczasowo zawiesić terapię.
Bliscy współpracownicy monarchy podkreślają, że „podjęcie obowiązków publicznych i państwowych było bardzo korzystne dla ogólnego samopoczucia króla”, a sam Karol miał być „głęboko wdzięczny” za słowa wsparcia i zachęty, które otrzymał od tysięcy osób na przestrzeni ostatnich miesięcy.
Gesty solidarności z królem
Wkrótce po ogłoszeniu informacji o krótkim pobycie króla w szpitalu wiele osób publicznych wyraziło swoje wsparcie. Rzeczniczka Sir Keira Starmera, lidera Partii Pracy, powiedziała, że premier „życzy Jego Królewskiej Mości wszystkiego najlepszego”.
Sam król, zgodnie z komunikatem Pałacu, wyraził „żal” z powodu konieczności odwołania wizyt i spotkań, dodając, że decyzja została podjęta „aby chronić i nadać priorytet [jego] dalszemu powrotowi do zdrowia”.
Brak nowych komunikatów, ale ostrożność pozostaje
Pałac Buckingham zaznaczył, że nie przewiduje publikacji kolejnych aktualizacji dotyczących stanu zdrowia króla, „ponieważ to, co się stało, nie jest poważnym wydarzeniem”. Jednak zastrzeżono, że w razie potrzeby zostaną przekazane informacje o ewentualnych zmianach w kalendarzu monarchy.
Warto przypomnieć, że Karol III, odkąd objął tron po śmierci swojej matki, królowej Elżbiety II, niemal nie brał wolnego, ograniczając publiczne zobowiązania jedynie w pierwszych tygodniach po ogłoszeniu diagnozy.
Czytaj też:
Karol i Kamila zerwali z wieloletnią tradycją. Ujawniono tajemnicę royalsów
Czytaj też:
Karol III wbija dyskretne szpilki Trumpowi. Królewski historyk odkrywa tajemnice