Rzecznik irańskiego MSZ Mohammad Ali Hosseini na cotygodniowym briefingu powiedział, że "odpowiednie władze uznały, iż osoba ta była zaangażowana w niedyplomatyczne zachowanie i musiała opuścić Iran". Nie podał jednak szczegółow.
Równie tajemnicza była rzeczniczka niemieckiego MSZ, która późnym wieczorem w sobotę poinformowała jedynie, że "niemiecki dyplomata opuścił Iran".
Decyzja o wydaleniu Niemca jest najprawdopodobniej reakcją Teheranu na wydalenie przez władze w Berlinie w lipcu 2007 roku irańskiego attache konsularnego. Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" ujawnił w grudniu, że irański dyplomata Mohraramali D. skontaktował się ze specjalistyczną firmą w Bawarii w celu zakupienia komponentu, który mógłby być wykorzystany w procesie wzbogacania uranu.
Zachód obawia się, że Iran chce rozwijać technologię nuklearną, żeby wyprodukować bombę atomową. Iran temu zaprzecza, twierdząc, że jego celem jest pokojowe wykorzystywanie energii jądrowej.pap. em